Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT:

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/11 01:24 #2834

  • TOM
  • TOM Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Odp. dla Chrystka.

Szacuneczek dla Ciebie Chrystek, sory że piszę na "Ty" ale zasługujesz na brawa bo Ty jesteś normalnym człowiekiem. Sprzedawcy w Polsce są tak niemili bo mają na codzień doczynienia z tymi Niemcami co kultury nie mają za grosz, tzw " paniska niemieckie". Jeszcze raz szacuneczek dla Chrystka. Pozdrawiam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/11 15:02 #2835

  • home
  • home Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Prawdziwy Polak, czy tzw "niemiecki polak?"
Bo jakos nie potrafie sobie wyobrazic Niemca piszacego tak dobrze po niemiecku.
No jezeli mieszkasz w PL od 10 czy 20 lat i rozmawiasz w tym jezyku, to co innego ...

Chrystek napisał:

ojojoj,
widze, ze musze, jako niemiec, troche postarac sie zmienic wasze zdanie o niemcach
mieszkam juz od dwoch lat w slubicach i musze wam powiedziec, ze fajnie tu jest. pochodze z malego brandenburskiego miasta po drugiej stronie i znam tamtejsza sytuacje. mi sie w polsce dobrze mieszka. nie ze wzgledu finansowym - bo we frankfurcie tez nie jest az tak drogo. mam tu w slubicach wrazenie, ze spoleczestwo jest mlodsze, ze nie ma pustych mieszkan, sklepy sa duzej czynne i wogole nie mam tak czesto jak we frankfurcie wrazenie, ze jestem sam na uliceB)

macie calkiem racje. sa niegrzeczne niemcy. zachowuja sie jak kretynie, mowia glopie teksty i maja ciagle tez wszystkie stereotype w glowie. np. polacy to zlodzieje, prostytutki, biedni, handlarzy ukradzionych samochodow... itp.
tacy polacy tez sa. tylko troche innaczej. siedza po pianemu na ulicy, wzywaja... maja tez duzo stereotypow, oszukaja, bo mysla, ze z niemcamy wolno tak robic.
nie ma o czym dyskutowac, bo sa zawsze tacy i tacy...!!!
ale wspolczuje wam, kiedy jestescie w takiej glupiej sytuacji. nieraz glupi niemcy mysleli, ze skoro mieszkam w polsce i mowie po polsku, to mozna mnie zle traktowac. ale wtedy im wygarnialem - potem nie wiedzieli co powiedziec. jak to jest mozliwy, ze polak, gada tak dobrze jak niemiec??!

macie, racje, jezeli zauwaliscie, ze polacy i niemcy razem?! to jakos nie dziala. jestesmy tacy rozni!
dzisiaj w frankfurckim autobusie niemcy krzyczeli na niemieckiej matce z wozkiem, ze ma uwazaz gdzie jedzie, bo przeciez z takim wozkiem mozna komus krzywde robic. w polsce taka sytuacje nie istniajoby. pewne wartosci, jak rodzina, dzieci, przyzwoitosc, etc. sa wazne.
w polsce wkurza mnie, ze sprzedawce sa czesto niemili. najprawdopodobnie jest duzo sprzedawcow w polsce, ktorzy nie lubia swoj zawod, bo innaczej nie umiem wytlumaczyc to zjawisko. jezeli w niemczech ktos nie lubi swoj zawod, to w nim najczesciej nie pracuje. tak duzo niemilych sprzedawcow spotkalem do tej pory tylko w polsce.
inna historia w pociagu:
jade do wroclawia. pociag zatrymuje sie. maszyna jedze dalej bez nas. czekamy przez dwie godziny na torach i przez pierwsze 30 min nie wiadomo, co sie dzieje.
jadac z berlina do frankfurtu konduktor ci juz przeprosi, jezeli bedziesz mial 3 minutowe opoznie. nawet ci powie dlaczego. to jest serwis!!

jest mnostwo takich przykladow!!!!
ja juz pochodze do roznic kulturowych tak, ze akceptuje, ze my niemcy a wy polacy nie pasujemy do siebie, ale jednak fajnie jest razem przebywac czas - bo tak jest zawsze bardzo ciekawy, zabawny i mnostwo dziwnych sytuacji
mam nadzieje, ze moglem wam troszeczke pokazac, jak ta sytuacja z mojej niemieckiej perspektywy wyglada ;) i wybaczcie mi moje bledy w polskim - od niedawna ucze sie polskiego

pozdrawiam serdecznie i zabawcie sie dobrze podczas imprezy, tez w frankfurcie, zapraszam!:)

ps: uczylem sie duzo w szkole, ze to nasze oboze koncentracyjne nawet juz bylem w dwoch obozach na zwiedzanie. jezeli ogladacie niemiecka telewyzje, to nie udaje ci sie uciekac od dokumentow z drugiej wojny swiatowej. wiec nie martwicie sie! pamietamy.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/11 16:27 #2836

  • Chrystek
  • Chrystek Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Dzięki za komplement!
ale uczę sie polskiego dopiero od trzech lat:)
jestem rodowitym niemcem. nikt z mojej rodziny pochodzi z polski, wiec nawet nie mam polskich kojarzeń, ale najprawdopodobnie będę niedługo mial;)
ah, czekaj, przypomnialo mi sie, ze mi pradziadek kiedys chodzil do polskiej szkoly, ale to 80 lat temu... zmarl zanim ujrzalem swiatwo dzienne.
mozna sie wiele nauczyc - jezeli sie chce...
pozdrawiam

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/11 18:45 #2837

  • home
  • home Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Bez obrazy, ale nie chce mi sie wierzyc, na codzien mam stycznosc z Niemcami (rowniez z tymi ktorzy probuja sie uczyc j.polskiego) i j.polski jest dosc ciezkim i trudnym jezykiem, a po 3 latach watpie by czlowiek tak ladnie pisal, choc oczywiscie moge sie mylic, no ale ...
sama nie wiem, niedowiarek jestem.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/12 22:29 #2843

  • TOM
  • TOM Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
I oto jacy Niemcy są OK, policja właśnie złapała Niemca który kradł paliwo na słubickich stacjach benzynowych i dlaczego My ich tak nie lubimy???

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 00:39 #2845

  • Misia
  • Misia Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Ja powiem tak: co mnie wkurza najbardziej - to fakt, że Niemcy robią u nas co chcą, łamią przepsiy drogowe, parkują na naszych osiedlach wyprowadzając pieski itd. Pomyślcie co nas spotkałoby u nich, człowiek boi się zaparkować na chwilę po za parkingiem, bo zaraz Cię skasują, zresztą oni sami u siebie chodzą jak zegareczki. W Polsce robią co chcą. Szlag mnie trafia w weekend, pod żadnym sklepem nie można zaparkować, bo wszędzie ich pełno, a o pod domem stoją na naszych miejscach. Uważają się za lepszy gatunek, bogatszy od nas. Zauważcie tabliczki w ich sklepach, że towar sprzedawany w ilościach detalicznych - i ograniczenie zakupu do np. 3 butelek whisky czy 3 proszków do prania. Ale zajrzyjcie do ich bagażników !!! Wywożą i żrą nasze jedzenie za pół darmo jak za przepraszeniem świnie, bo tanie, oglądają paragony na wszystkie możliwe sposoby czy aby nie przepłacili, targują się o kilka groszy .... i kto tu jest biedakiem??? A w kanjpach? Obiadu w spokoju zjeść nie można bo te mordy niewyparzone drą, aż się jeść odechciwa.
Nasi sprzedawcy, zwłaszcza bazarowicze są dla mnie po prostu żałośni. Patrząc na nich mam wrażenie, że zjedliby spod nich g........ za kilka euro. Omijam więc bazary szerokim łukiem. Osobiście robiąc zakupy u nich rozmawiam tylko po polsku, witam się, dziękuję i żegnam - tylko po polsku, dokładnie tak jak oni u nas i na pewno nie dlatego, że nie potrafię :)).

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 05:41 #2846

  • Hanka
  • Hanka Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
O rany,jaka chamska wypowiedź!!!!!Zapisz się do partii nazistowskiej,wstyd mi za takich jak ty.Obyś nigdy w życiu nie przekroczyła polskiej granicy,bo mi wstydu narobisz.Jestem zniesmaczona i zbulwersowana.Za takich jak ty,ja obrywam za granicą,choć mam zupełnie inny stosunek do narodów świata.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 07:20 #2848

  • TOM
  • TOM Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Odp. dla Hanki.
Nieważne czy wcześniejsza wypowiedź Misi była chamska czy nie, ważne że jest problem z Niemcami, coraz więcej ludzi to potwierdza konkretnymi przykładami.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 07:56 #2849

  • Gośka
  • Gośka Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
O to właśnie mi chodziło.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 08:34 #2850

  • martie
  • martie Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Gdyby mój mąż przeczytał, jakie ludzie maja na tym forum zdanie o Niemcach,
to przykro by mu się zrobiło, gdyż mój mąż jest Niemcem i kocha Polskę i Polaków

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 09:31 #2851

  • aasci
  • aasci Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Ja mam zdanie o Niemcach także nie za dobre. Faktycznie są niemcy, którzy "znaja historię" XX wieku - to w większości to ci starsi i oni wg mnie są ok, ale mają wadę, że nie przestrzegają przepisów drogowych. Najbardziej to nie lubię tych co jak do nas przyjada to czuja się nak Panowie. Myślą, że to oni" wojnę wygrali"... ich zachowianie w sklepach jest straszne. Nie ma się dziwić, że oni u nas zakupy robiom, my też byśmy u nich robili jak by było u nich taniej. Co do sprzedawców na bazarach (właścicieli stoisk) - jak się bazar spalił, to było mi żal tylko tych co stracili pracę a nie właściceli. Jeszcze szkoda, że w tedy nie nalepiali kartek na swoich mercedesach, że zbieraja na paliwo, bo nie maja za co kupić... Sami zobaczcie jakie oni lody kręcą, który z nich ma kasę fiskalną???? Większość z nas całe życie nie dorobia się tego co oni maja na niemcach w rok!! A ich stosunek do niemców jest sami zauważyliście jaki. I to oni moim zdaniem przyzwyczaili ich do zachowań w sklepach, ich grubiaństwa i chamstwa. Ale podkręślam jeszcze raz są też tacy, którzy wiedzą że są w Polsce i zachowują się normalnie. Nie twierdzę, że Polacy są inni, jak byłem w Hiszpani na urlopie to także sie za rodaków wstydziłem, ich zachowanie można by porównać do pobutu niemców w polsce. Nie podoba mi sie także nieoficjalne stanowisko naszych władz, które to przyzwalają naszym sąsiadom na pewne sytuację. Chodzi mi o policję i straż miejską. Słyszałem, że mają oni nieoficjalny zakaz karania Niemców na jazdę bez świateł i przymykania oka na pewne ich zachowania na drodze, czy parkowanie na parkinach osiedlowych czy zieleńcach. Władze boją sie aby nie przestali do nas przyjeżdzać na zakupy, ale znając ich charaktery to za kilka groszy taniej zakupy zrobić to oni by nawet piechotą chodzili i to by wszystkim na zdrowie wyszło...
Chciałbym, aby ktoś kto ma większą wiedze co do tego by się wypowiedział, i potwierdził to przyzwolenie lub zaprzeczył temu....

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 09:44 #2852

  • Mnie
  • Mnie Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
Co do niezapalonych świateł... Fakt, jest gigantyczny znak informujący o tym, że w PL jeździ się na światłach. Mi też czasami zdarza się nie zapalić świateł w dzień. Jednego razu patrol policji mnie nie zatrzymał tylko pokazał ręką żebym zapalił światła, za drugim razem mijałem się z patrolem policji i też mrygneli światłami, tak więc + dla policji, że nie czepiają się byle czego, ale popatrzcie też na siebie, porozglądajcie się ile POLAKÓW nie zapala (bo zapomina zapalić) światel w dzień.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 10:07 #2854

  • Basia
  • Basia Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
aasci napisał:

Ja mam zdanie o Niemcach także nie za dobre. Faktycznie są niemcy, którzy "znaja historię" XX wieku - to w większości to ci starsi i oni wg mnie są ok, ale mają wadę, że nie przestrzegają przepisów drogowych. Najbardziej to nie lubię tych co jak do nas przyjada to czuja się nak Panowie. Myślą, że to oni" wojnę wygrali"... ich zachowianie w sklepach jest straszne. Nie ma się dziwić, że oni u nas zakupy robiom, my też byśmy u nich robili jak by było u nich taniej. Co do sprzedawców na bazarach (właścicieli stoisk) - jak się bazar spalił, to było mi żal tylko tych co stracili pracę a nie właściceli. Jeszcze szkoda, że w tedy nie nalepiali kartek na swoich mercedesach, że zbieraja na paliwo, bo nie maja za co kupić... Sami zobaczcie jakie oni lody kręcą, który z nich ma kasę fiskalną???? Większość z nas całe życie nie dorobia się tego co oni maja na niemcach w rok!! A ich stosunek do niemców jest sami zauważyliście jaki. I to oni moim zdaniem przyzwyczaili ich do zachowań w sklepach, ich grubiaństwa i chamstwa. Ale podkręślam jeszcze raz są też tacy, którzy wiedzą że są w Polsce i zachowują się normalnie. Nie twierdzę, że Polacy są inni, jak byłem w Hiszpani na urlopie to także sie za rodaków wstydziłem, ich zachowanie można by porównać do pobutu niemców w polsce. Nie podoba mi sie także nieoficjalne stanowisko naszych władz, które to przyzwalają naszym sąsiadom na pewne sytuację. Chodzi mi o policję i straż miejską. Słyszałem, że mają oni nieoficjalny zakaz karania Niemców na jazdę bez świateł i przymykania oka na pewne ich zachowania na drodze, czy parkowanie na parkinach osiedlowych czy zieleńcach. Władze boją sie aby nie przestali do nas przyjeżdzać na zakupy, ale znając ich charaktery to za kilka groszy taniej zakupy zrobić to oni by nawet piechotą chodzili i to by wszystkim na zdrowie wyszło...
Chciałbym, aby ktoś kto ma większą wiedze co do tego by się wypowiedział, i potwierdził to przyzwolenie lub zaprzeczył temu....



Z Twojej wypowiedzi wynika, ze za złe zachowanie Niemców odpowiedzialni są w znacznym stopniu Polacy, i z tym się zgadzam.
Nie uważam też, że ogromnym problemem jest nie zapalenie świateł czy złe parkowanie. Mnie też we Frankfurcie zdarza się łamać przepisy, np. jechałam pod prąd i Niemiec tylko kiwnął.
Wczoraj przy bazarze nieprawidłowo się zatrzymałam i usłyszałam K...WA! od faceta w ekstra wozie. Brak słów...

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 15:03 #2858

  • TOM
  • TOM Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
A może by tak ogłosić w Słubicach jeden dzień Dniem Mowy Polskiej, niech Niemcy spróbują zrobić zakupy, mówić i tłumaczyć po polsku?

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Niemcy w Słubicach 2009/07/13 16:12 #2859

  • Basia
  • Basia Avatar Autor
  • Gość
  • Gość
TOM napisał:

A może by tak ogłosić w Słubicach jeden dzień Dniem Mowy Polskiej, niech Niemcy spróbują zrobić zakupy, mówić i tłumaczyć po polsku?


A jaki to ma sens? jeśli ktoś ma zdolności językowe to na pewno próbuje. Niektórzy, starsi Niemcy mówią po rosyjsku i cieszą sie gdy ich rozumiemy!
Może wszyscy uczmy się jednego języka (np angielskiego) i nie będzie problemu z porozumiewaniem się?
Jeśli komuś nie pasuje obcojęzyczny klient to niech go może nie obsługuje?
ps. Niektóre niemieckie ekspedientki (np w dajśmanie na szklarniach ) starają się mówić po polsku i to jest bardzo miłe :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.