Sławomir Mentzen jest kandydatem Konfederacji w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W ramach trasy #Mentzen2025 odwiedził w ostatnich dniach lubuski region, w tym także Słubice. Do naszego miasta dotarł 17 listopada wieczorem
Jego wizyta w parku na pl. Przyjaźni przyciągnęła wielu słubiczan. Przywitał ich Krystian Pacholik – prezes lubuskich struktur Ruchu Narodowego, który przy okazji wystąpienia poruszył problem nielegalnej migracji.
– Bandyci, którzy szturmują naszą wschodnią granicę i których dzielnie odpiera polskie wojsko, polska straż graniczna i inne służby, są elementem pewnej układanki. Ta układanka to szlak migracyjny, który przebiega przez Polskę ze wschodu na zachód i oczywiście biegnie przez województwo lubuskie – mówił K. Pacholik.
Następnie na scenę wszedł Bartosz Bocheńczak, szef sztabu kampanii prezydenckiej Konfederacji, który zachęcał do głosowania na S. Mentzena. – Potrzebujemy niezależnego prezydenta, który zadba o interes nasz, Polaków. I wierzę, że tym prezydentem może zostać Sławomir Mentzen - mówił. Po nim swoje wystąpienie miał poseł Grzegorz Płaczek, który także wyraził poparcie dla kandydata Konfederacji.
Ostatni na scenie pojawił się Sławomir Mentzen. Zachęcał do tego, aby Polacy bardziej uwierzyli w siebie. - To jest jeden z największych narodów w Europie. Mamy piękne zwyczaje, piękną kulturę, wspaniałą tradycję, piękną tysiącletnią historię. Polacy są naprawdę wspaniałym narodem i powinniśmy zacząć to bardziej doceniać – mówił ze sceny.
Jakie tematy jeszcze poruszył? Była mowa o polskiej polityce zagranicznej, systemie podatkowym, polskich przedsiębiorcach, systemie ochrony zdrowia, cenach prądu i Europejskim Zielonym Ładzie. Zapowiedział też, co zrobi, gdy zostanie prezydentem.
Fragmenty jego przemówienia można wysłuchać w poniższym filmie.
Na koniec spotkania S. Mentzen zszedł ze sceny by bezpośrednio porozmawiać z uczestnikami spotkania. Nie brakowało chętnych do zrobienia pamiątkowego selfie, uściśnięcia dłoni czy wzięcia autografu.
Poniżej przedstawiamy zdjęcia ze spotkania.
Nie byłoby to dla Polski żadnym problemem. Problem dla Polski jest dlatego, że Niemcy ich zwracają z powrotem do Polski. Jest to zgodne z prawem UE, gdyż jest przepis w UE, który mówi, że uchodźcy mają pozostać w państwie w którym po raz pierwszy przekroczyli granicę UE. Zgodnie z tym przepisem Niemcy cofają uchodźców do Polski, gdyż uchodźcy mówią oczywiście, że granicę UE przekroczyli w Polsce, aby ich daleko nie odesłali i by mogli ponownie próbować przedostać się do Niemiec. Słyszałem, że Niemcy nie wszystkich uchodźców odsyłają do Polski. Wykształconych, młodych, silnych i zdrowych podobnież zostawiają u siebie.