28 czerwca odbył się I Charytatywny Rajd Pieszy dla Michała Bienia ze Słubic. 40 uczestników przeszło ponad 12-kilometrową trasę wokół jezior w Lubinie koło Torzymia, by wesprzeć zbiórkę na kosztowną terapię genową dla chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a.

Wydarzenie poprzedziła licytacja numeru startowego „1”, oznaczonego imieniem i nazwiskiem zwycięzcy oraz odciskiem dłoni Michałka. Najwyższą kwotę – 360 zł – zadeklarowała Paulina Lewandowska. Pozostali licytujący również wpłacili deklarowane kwoty i otrzymali numery z odciskiem.

Na trasie nie zabrakło najważniejszego uczestnika – Michał wędrował razem z bratem Marcelem i mamą Agatą. – Pogoda dopisała, a trasa była po prostu bajeczna – piękne lasy, jeziora i mnóstwo uśmiechów po drodze. Sama nie dałabym sobie rady z trasą, ale dzięki Wam – każdemu z osobna – udało się to przejść z uśmiechem i siłą w sercu. Z całego serca dziękuję wszystkim, którzy byli z nami i wspierali Misia! – przekazała Agata Janulewicz, mama Michała.

Na koniec na wszystkich uczestników rajdu czekało ognisko z kiełbaskami. Przeliczono też pieniądze zebrane na miejscu do puszki Michała - 1813,70 zł i 55 euro. To jednak nie wszytko, bo pieniążki był też wpłacane na osobnej zbiórce na portalu Siepomaga. Łącznie zebrano ponad 3594 zł.

To był fantastyczny dzień, za który wam wszystkim bez wyjątku dziękuję. Wyszliśmy ze zbiórką dla Michała poza powiat słubicki! W rajdzie wzięło udział ponad 40 osób, mali i duzi, wspierali i wpłacali na rzecz Michała – powiedział po zakończeniu rajdu Daniel Krawczyk, jeden z organizatorów wydarzenia.

Zbiórkę dla Michałka można nadal wspierać na stronie:https://www.siepomaga.pl/michal-bien.

Zapraszamy do obejrzenia zdjęć udostępnionych przez organizatorów.