Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Dominika Podhajecka

Dominika Podhajecka ma za sobą start w Mistrzostwach Polski Młodziczek do lat 14, które odbyły się na kortach Gdańskiej Akademii Tenisowej. Zawodniczka GKT Smecz Górzyca zarówno w singlu, jak i w deblu dotarła do ćwierćfinału i była o krok od zdobycia medalu.

Singlowe zmagania

W pierwszej rundzie singla podopieczna trenerów Marcina Pagóra i Daniela Podhajeckiego pewnie pokonała (6:2, 6:0) Aleksandrę Mitrzak (Inowrocławskie Towarzystwo Tenisowe Goplania), natomiast w drugiej wygrała (6:1, 6:3) z przedstawicielką gospodarzy Hannę Koprowską (Klub Tenisowy GAT Gdańsk). Tym samym awansowała do najlepszej ósemki mistrzostw.

Na tym etapie jej kolejną przeciwniczką była Laura Stypuła (Centralny Klub Tenisowy Grodzisk Mazowiecki), późniejsza mistrzyni Polski. Lubuszanka wygrała pierwsze dwa gemy. - W trzecim gemie Dominika prowadziła, niestety nie wiadomo dlaczego traciła pewność siebie, a halowa wicemistrzyni Polski z Bielska Białej wykorzystywała taki przebieg meczu – relacjonuje D. Podhajecki. 

Podobny scenariusz powtórzył się w kolejnym gemie. Następnego wygrała znowu Dominika, ale przy stanie 5:5 nie wykorzystała prowadzenia 30:0 i ostatecznie przegrała drugiego seta 5:7 - i tym samym cały mecz.

Debel zaczął się dobrze

W grze podwójnej zawodniczce z Górzycy partnerowała Nadia Kulbiej (Fundacja Szczeciński Klub Tenisowy Promasters). W pierwszej rundzie pokonały (6:3, 6:3) parę Oliwia Jędrzejak i Jagna Mańkowska (obydwie niestowarzyszone).

Ćwierćfinał był jeszcze bardziej emocjonujący. - Po niezwykle dramatycznym i pełnym zwrotów akcji meczu nasze zawodniczki przegrały 4:6, 6:3, 7:10 z późniejszymi wicemistrzyniami Polski Orianą Gniewkowską (Sopot Tenis Klub) i Karoliną Gołdą (Akademia Tenisowa MASTERS Radom). Były krok od medalu prowadząc 5:0 w super tie braku rozgrywanym do 10 punktów – opowiada D. Podhajecki.

O krok od medalu

Jak trener ocenia wyniki Dominiki? - Trzeba je ocenić bardzo pozytywnie, tym bardziej, że przygotowania do tych mistrzostw zostały zakłócone przez kontuzję nadgarstka i dwutygodniową przerwę od tenisa – wyjaśnia D. Podhajecki. Trenera ucieszyła za to opinia Klaudii Jans Ignacik, finalistki French Open 2012 w grze mieszanej, reprezentantki kraju w Pucharze Federacji, która dostrzegła odważny sposób gry i przygotowanie motoryczne Dominatorki.

 - Pozostaje jednak niedosyt, bo to kolejna wielka impreza z rzędu, po Tennis Europe w Holandii, Tennis Europe w Sobocie, gdzie Dominikę paraliżuje prowadzenie w końcówkach meczów ćwierćfinałowych, w których jest już krok od medalu – podsumowuje trener.

Galeria zdjęć

Poniżej fotki z zawodów udostępnione przez trenera Daniela Podhajeckiego.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.