Poniedziałkowe popołudnie w Słubicach ponownie należało do kobiet. Na Placu Przyjaźni odbyła się druga odsłona ogólnopolskiego protestu, tym razem pod hasłem "Czarny krąg milczenia". Pogoda nie dopisała, ale chętnych do wyrażenia swojego zdania nie brakowało.

protest kobiet Słubice

Pierwszy raz słubiczanki spotkały się w tym miejscu 3 października (pisaliśmy o tym). Głośno demonstrowały swój sprzeciw wobec propozycji zaostrzenia prawa aborcyjnego w Polsce. Podkreślały, że chcą mieć prawo głosu i decydowania o sobie. Ich protest trwa nadal, tym razem jednak postanowiły nieco zmienić jego formę.

- Wybrałyśmy milczącą formę protestu, może nieco mniej medialną, ale równie wymowną. Ubrane na czarno w milczeniu prezentowałyśmy postulaty, które wcześniej każda z nas przygotowała w domu. To nasz wyraz sprzeciwu wobec tego co dzieje się w Polsce w kwestii praw kobiet - poinformowała Natalia Żwirek, jedna z inicjatorek akcji.

Druga odsłona protestu miała znacznie szerszy wymiar. Protestujące kobiety nie tylko podkreślały, że obecna ustawa antykoncepcyjna utrudnia kobietom dostęp do legalnej aborcji nawet w tych dopuszczalnych przypadkach. Wskazywały także na złą ich zdaniem edukację seksualną czy problem z dostępem do refundowanej antykoncepcji.

W milczącym proteście wzięło udział około 40 osób. Oprócz kobiet ze Słubic (a także kilku mężczyzn) pojawiły się również panie z sąsiednich miejscowości. Na pytanie o dalszą walkę o prawa kobiet, podkreślały, że cały czas są w gotowości i będą na bieżąco reagować, jeśli zajdzie taka konieczność.