Policjanci uratowali mężczyznę, który połknął trutkę na gryzonie. Najprawdopodobniej 62-latek w ten sposób chciał odebrać sobie życie. Szybkie działanie policjantów pozwoliło na odnalezienie desperata i udzieleniu mu pomocy.


Do zdarzenia doszło 21 kwietnia w godzinach porannych w jednym z miejscowości pod Słubicami. Dyżurny słubickiej komendy otrzymał telefon od zaniepokojonej kobiety, która poinformowała, że jej mąż najprawdopodobniej zażył trutkę na gryzonie i wyszedł z domu.

Rozmówczyni nie potrafiła wskazać, w którym kierunku mężczyzna mógł się udać. Na miejsce natychmiast udał się patrol oraz dodatkowo dzielnicowi. Rozpoczęli przeszukiwanie pobliskiego terenu, aby jak najszybciej odnaleźć desperata. W akcji pomagali także mieszkańcy wioski.

Poszukiwania przyniosły rezultat. Okazało się, że mężczyzna ukrył się w zaroślach, niedaleko miejsca zamieszkania. Był pod wyraźnym wpływem alkoholu, przyznał też, że zażył truciznę.

Mundurowi udzielili mężczyźnie niezbędnej pomocy i otoczyli opieką do czasu przyjazdu pogotowia ratunkowego. Zabezpieczyli również opakowanie po środku chemicznym i przekazali załodze pogotowia. Mężczyzna został przewieziony do szpitala i pozostawiony na obserwacji.