Tylko zapiomnieli dodać ze to autobus rel.Myślibórz-Słubice i kursy tego autobusu nie będą wykonane nawet informacji o tym nie ma nawet transhand wie tylko że jakiś autobus się zepsuł
a do pksu w myśliborzu nie można się dodzwonić takie rzeczy tylko w polsce

Dziękujemy za informacje. Jeśli kursy zostają odwołane, to taki komunikat powinien ewentualnie podać sam przewoźnik. My bazujemy na informacjach od świadków oraz służb, które były na miejscu. Jako media nie możemy sami podawać nazw firm czy osób, których pojazdy biorą udział w wypadku. Możemy opisać jedynie samo zdarzenie.

Droga Redakcjo! Trochę niepoważne te Wasze tłumaczenie.

Jak najbardziej nazwa przewoźnika autobusowego i relacja kursu należy do opisu wydarzenia. Wyobrażacie sobie np. podanie informacji o wypadku kolejowym bez relacji i kategorii pociągu? Podobnie w przypadku autobusu. Już pomnę, że możecie zamieścić zdjęcie tego autobusu, gdzie będzie widać znak przewoźnika i tablicę kierunkową. Jeżeli więc macie informacje o przewoźniku i relacji, to je podawajcie, bo ludziom może się przydać taka informacja - niezależnie od komunikatu przewoźnika o utrudnieniach w realizacji kursu.

Inne redakcje nie mają żadnych obaw, by taką pełnię wiadomości podać. Wystarczy spojrzeć na wypadki osławionego PolskiegoBusa, gdzie od razu z opisem wypadku pojawia się nazwa przewoźnika wraz z relacją.

Drogi Mariuszu W. weź poprawkę na to, że redakcja pewnie też się nie mogła dodzwonić do PKS Myślibórz (o ile w ogóle próbowała), a że poszła na łatwiznę i nikogo nie oddelegowała do Myśliborza, żeby się tego u źródła dowiedział co i jak, bo przecież taka informacja nie wpływa na pobijanie rekordu wejść na stronę przez czytelników, to po co? Wiadomo przecież, że w ich branży lepiej się krew sprzedaje niż wiadomości administracyjne... ;)