Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad wprowadziła kolejne zmiany na podlegających sobie drogach. Na przebiegającej przez Słubice dwupasmówce zlikwidowano jedno przejście dla pieszych, a przy innym stanął… słupek.
W pierwszym przypadku chodzi o przejście przez al. Młodzieży Polskiej na wysokości placu Sybiraków (obok kiosku z prasą). W tym miejscu z jezdni usunięto pasy, rozebrano chodnik, a wstęp na samo przejście zagradzają teraz ochronne barierki. W najbliższych dnia będą jeszcze trwały prace porządkowe w tym miejscu.
Skąd taka decyzja? Okazuje się, że GDDKiA wspólnie ze słubicką policją wyznaczyły to miejsce jako potencjalnie niebezpieczne, argumentując to tym, że dochodziło na nim do największej ilości zdarzeń z udziałem pieszych.
Z kolei w innej lokalizacji, obok przejścia przy kościele NMP Królowej Polski, stanęło dodatkowe zabezpieczenie w postaci pojedynczego słupka. Wg GDDKiA, ma on uniemożliwić kierowcom jadącym od strony al. Niepodległości wjazd na chodnik w celu szybszego (i niezgodnego z przepisami) skrętu w prawo.
https://www.slubice24.pl/poznaj-slubice/spacerkiem/18076-na-dwupasmowce-zlikwidowano-przejscie-dla-pieszych-dodatkowy-slupek-przy-kosciele#sigProId13a818a60d
Komentarze
trzeba było nie zostawiać chodnika między jezdniami tylko rozebrać i zrobić pas zieleni, a tak to spryciarze sobie będą pomykać obok barierek
"GDDKiA wspólnie ze słubicką policją wyznaczyły to miejsce jako potencjalnie niebezpieczne, argumentując to tym, że dochodziło na nim do największej ilości zdarzeń z udziałem pieszych"
czy ktoś z oznaczających te przejście jako potencjalnie niebezpieczne jechał w takiej lekkiej szarówce ew. po zmroku dwupasmówką koło Placu Przyjaźni? Przejście obok Londona??? Polecam
GDDKiA może niech się w końcu weźmie do rzetelnej roboty a nie niemal każdego roku raczy nas absurdami.
- w tym roku mamy słupki, barierki i likwidowanie przejść dla pieszych.
- dwa lata temu wymiana nowych krawężników na dwupasmówce
- jeszcze wcześniej barierki koło SMOK - nie wysiądziesz z samochodu wprost na chodnik. Musisz się przejść jezdnią, żeby je ominąć - poprawa bezpieczeństwa.
- Kilka lat temu plany miasta by poszerzyć Al Niepodległości na krzyżówce z 1. Maja i umożliwić skręt w prawo zostały odrzucone. Kilka lat później mamy słupek na chodniku.
- Jeszcze Al. Niepodległości i jej remont: na kilkunastu metrach przy kościele pozostała kostka brukowa. GDDKiA nie była zainteresowana remontem tego fragmentu jezdni tak jak wcześniej nie zgodziła się na jej poszerzenie.
- Jeszcze coś o barierkach: ustawiane w miejscach, gdzie jest ryzyko przypadkowego wtargnięcia na jezdnię. Starego Pinokia już nie ma - barierki stoją. Za to na wale przy 1. Maja, na wysokości bazaru i stacji benzynowej, gdzie chodnik jest wąski, skarpa stroma i blisko drogi - barierek brak.
- Za to piękne, żółte barierki pięknie ograniczają widoczność na krzyżówce DW137 z Jeziorną w Kunowicach. Dla pieszych bezpiecznie. A dla kierowców? Ale za to kilka tygodni po oddaniu inwestycji pojawiło się lustro - problem rozwiązany.
Może Redakcja z pomocą Czytelników pozbiera te wszystkie drogowe absurdy, za które odpowiada GDDKiA i poprosi o szczegółowe ustosunkowanie się?
Ponadto jestem za tym aby jezdnię można przechodzić w każdym miejscu bez konsekwencji, jak na zachodzie, gdy nie powoduje zagrożenia w ruchu. Osoba która przechodzi w takim miejscu bardziej kontroluje ruch by bezpiecznie przejść jezdnię niz obecnie na pasach.
Kanał RSS z komentarzami do tego postu.