Roman Siemiński zastąpił na tym stanowisku Piotra Łuczyńskiego, którego 1 grudnia wybrano nowym starostą słubickim. W nowej pracy będzie odpowiadać m.in. za oświatę i podatki.
- Stawiam na doświadczenie i kompetencję, a Roman Siemiński zna się na pracy samorządowej doskonale. Od ręki jest w stanie zająć się wieloma ważnymi dla gminy sprawami - powiedział naszej redakcji burmistrz Tomasz Ciszewicz.

Roman Siemiński ma 50 lat. Jest absolwentem Akademii Wychowania Fizycznego. Ukończył m.in. prawo administracyjne i samorządowej na Uniwersytecie Szczecińskim oraz poznańską Akademię Liderów Samorządowych przy Wyższej Szkole Bankowej. W samorządzie działa od ponad 25 lat. W latach 2004-2014 był burmistrzem Cybinki. Odznaczony m.in. medalem Komisji Edukacji Narodowej oraz honorową odznaką "Zasłużony dla Kultury Polskiej",
Był jednym z z inicjatorów porozumienia wyborczego "Powiat samorządowy 2014". W tegorocznych wyborach samorządowych przegrał w II turze walkę o reelekcję z Markiem Kołodziejczykiem. Bez powodzenia kandydował też do sejmiku wojewódzkiego z listy KWW Lepsze Lubuskie.
http://m.wyborcza.pl/wyborcza/1,105402,16950708,Stepien__Samorzad_nam_sie_wykoslawil.html
Polecam. Póki są takie warunki, to możemy się spodziewać właśnie powstawania klik samorządowych, które przejmują władzę i muszą się umocnić, bo to ich warunek przetrwania. Pod tym względem, wolałbym już burmistrza partyjnego, bo wiedziałbym, że stoi za nim jakaś struktura i idea inna niż przetrwanie swoje i znajomych. Tak czy owak jedyną drogą dla uzdrowienia obecnej sytuacji na lokalnym podwórku (bo reforma samorządowa i administracyjna jest poza naszym zasięgiem) jest samoorganizacja i aktywizacja społeczna.
http://wyborcza.pl/politykaekstra/1,142106,16950708,Stepien__Samorzad_nam_sie_wykoslawil.html