Do zatrzymania doszło 24 stycznia na jednym z parkingów dla samochodów ciężarowych. Funkcjonariusze patrolujący miasto zauważyli na parkingu dwóch mężczyzn, którzy stali pomiędzy ciężarówką, a samochodem osobowym marki Jeep. Nie było w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że obok mężczyzn stał karnister, a do baku tira włożony był wężyk służący do spuszczania paliwa.

Podczas kontroli osobowego Jeep'a, należącego do 40-letniego mieszkańca woj. opolskego, znaleziono kilka pojemników, z których jeden był napełniony olejem napędowym.
Obaj mężczyźni zostali zatrzymani i przewiezieni do policyjnego aresztu. 23-letniemu obywatelowi Ukrainy przedstawiono zarzut przywłaszczenia, a 40-latkowi zarzut paserstwa. Obaj mężczyźni przyznali się do zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali się karze.
Za przywłaszczenie grozi do 3 lat pozbawienia wolności, a za paserstwo do 5 lat.