Fundacja Grupy Pomagamy opublikowała poruszający list, w którym samotna matka piątki dzieci prosi o pomoc przed zbliżającymi się świętami. Ruszyła akcja pomocy i zbiórka potrzebnych rzeczy.
– Ciężko zebrać myśli po przeczytaniu tego listu. To słowa mamy, która każdego dnia robi wszystko, by jej dzieci czuły się bezpieczne i kochane – opowiada naszej redakcji prezeska fundacji Aleksandra Kołek.
Kobieta jest samotną matką, która wraz z odejściem ojca dzieci straciła poczucie życiowej stabilności. – Stara się, aby niczego im nie brakowało, jednak nie zawsze się da. I to boli najbardziej – podkreśla szefowa fundacji.
Dzieci są w wieku 7, 9, 10, 17 i 18 lat. Każde ma inne marzenia. Mali chłopcy marzą o klockach Lego i dinozaurach, 10-letnia dziewczynka o lalkach i własnoręcznie robionych bransoletkach, a starsze dzieci (syn i córka) ucieszyłoby cokolwiek, np. kosmetyki.
Anonimowy darczyńca przekazał już na rzecz rodziny voucher na żywność o wartości 500 zł. Ale list potrzeb jest długa.
– Wciąż potrzebujemy żywności, pościeli, chemii gospodarczej, środków czystości, ubrań czy upominków dla dzieci – wylicza A. Kołek. – Tak naprawdę przyda się wszystko. Każda pomoc, nawet najmniejsza, ma tu ogromne znaczenie – podkreśla.
W imieniu fundacji zachęcamy do pomocy!
Paczki dla rodziny można przynosić do wtorku (23 grudnia) do godziny 19:00 do lokalu Gyoko Sushi w Słubicach na Jedności Robotniczej 15, naprzeciw dawnego kina Piast (MAPKA GOOGLE). Prezenty zostaną przekazane rodzinie jeszcze przed świętami.
Poniżej publikujemy oryginał listu.
