Policjanci z Kostrzyna nad Odrą zatrzymali 26-letniego mężczyznę, który uciekał skradzionym wcześniej w Rzepinie Peugeotem. Pościg zakończył się na jednym z parkingów po uderzeniu w znak drogowy i drzewo. 

Zdarzenie miało miejsce 27 maja. Najpierw do Komisariatu Policji w Rzepinie zgłosił się mieszkaniec, który poinformował o kradzieży Peugeota 407 wraz ze znajdującymi się w środku elektronarzędziami. Policjanci podjęli działania, m.in. przekazując komunikat o zdarzeniu do jednostek ościennych.

Wkrótce funkcjonariusze z Kostrzyna nad Odrą zauważyli pojazd odpowiadający zgłoszeniu. Chcieli go zatrzymać, ale kierowca zignorował dawane przez nich sygnały i rozpoczął ucieczkę ulicami miasta. – Mężczyzna popełnił przy tym szereg wykroczeń, w tym wyprzedzanie na przejściu dla pieszych – relacjonuje st. asp. Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Na wylocie z Kostrzyna w kierunkdu Dębna, kierowca stracił panowaie nad pojazdem, zjechał w przydrożny parking, gdzie uderzył w znak drogowy i drzewo. Po chwili został zatrzymany.

Mężczyzna trafił na słubicką komendę. – 26-latek usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu i niezatrzymania się do kontroli drogowej. Odpowie również za wykroczenia popełnione w trakcie ucieczki – dodaje rzeczniczka policji. Pojazd oraz skradzione przedmioty przekazano właścicielowi.

28 maja słubicka policja skierowała do Prokuratury Rejonowej w Słubicach wniosek o tymczasowe aresztowanie mężczyzny.