
Przedszkolaki w pierwszy dzień kalendarzowej wiosny nie chodzą na wagary. Świętują go inaczej: od lat tego dnia można ich spotkać w mieście, z naręczami żółtych, papierowych tulipanów. I z puszkami z logo Hospicjum Domowego św. Wincentego a'Paulo.
Obudzili wiosnę… i serca
Od samego rana papierowe, wiosenne tulipany rozchodziły się niczym przysłowiowe świeże bułeczki. – Dzieci były wszędzie przyjmowane z otwartymi ramionami - i portfelami. Wróciły uśmiechnięte, zadowolone, z pełnymi puszkami – opowiada Małgorzata Tomala, dyrektorka Pinokia i główna koordynatorka akcji „Budzi się wiosna, budzą się mali wolontariusze”.
W zbiórce wzięły udział słubickie przedszkola: Pinokio, Jarzębinka, Krasnal Hałabała, Miś Uszatek i Kraina Radości, ponadto Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy, maluszki ze żłobka Bajka oraz przedszkolaki z Bajki z Cybinki i Jarzębinki z Rzepina.
Dotarli wszędzie!
Maluchy odwiedziły m.in. najważniejsze urzędy i instytucje. Do gabinetu starosty Leszka Bajona wolontariusze z Krasnala Hałabały wpadły z radosnym okrzykiem: Wszystkiego najlepszego z okazji pierwszego dnia wiosny! Pracownicy starostwa chętnie „poczęstowali się” kwiatami i wrzucili co nieco do hospicyjnych puszek.
Potem przedszkolaki powędrowały do Urzędu Miejskiego w Słubicach. – Bardzo wam gratuluję udziału w tej pięknej akcji – burmistrz Mariusz Olejniczak pochwalił dzieci z grupy „Wiewiórek”, a jego zastępczyni, Adriana Dydyna-Marycka, poczęstowała je cukierkami. Oczywiście, również pracownicy magistratu „zaopatrzyli się” w wiosenne, kolorowe tulipany i dorzucili do puszek.

Wolontariusze z Pinokia dotarli do Komendy Powiatowej Policji. Dzięki nim tu również zakwitły papierowe tulipany i zapełniły się puszki. Przedszkolaki nie zapomniały o szkołach, można ich było spotkać w wielu sklepach i na bazarze. A przede wszystkim na ulicach - mali wolontariusze przemierzyli miasto wzdłuż i wszerz.
Wspólnie w jednym celu
– To wspólna akcja, w którą zaangażowane są nie tylko dzieci, ale również nauczycielki ze wszystkich przedszkoli. Dzięki nim wszystko przebiega tak sprawnie – podkreśla M. Tomala.
Zachwytu nad zaangażowaniem małych wolontariuszy nie kryli przechodnie. - Pierwszy raz dziś wzięłam udział w tej akcji, bardzo mi się podoba. Mieszkam w Słubicach od niedawna, jestem zaskoczona, że w ten sposób można pomagać hospicjum – powiedziała naszej redakcji Kasia, która spotkała przedszkolaków przed Collegium Polonicum.
A jaki był efekt wiosennej zbiórki? Było co liczyć! Do puszek trafiło łącznie 17.238,04 zł. Brawo!
Małym wolontariuszom towarzyszył nasz redakcyjny obiektyw. Zapraszamy go obejrzenia zdjęć.