W nocy z 12 na 13 lipca nad Odrą odbyły się osiemnastogodzinne zawody gruntowe parami organizowane przez koło PZW nr 2 w Słubicach. Mimo niesprzyjających warunków pogodowych na starcie stanęły 23 dwuosobowe drużyny i jeden solowy śmiałek, który – jak relacjonują organizatorzy – zdecydował się łowić za dwóch.

To był prawdziwy wędkarski surwiwal. Tak naprawdę 20 godzin w deszczu, w nocy i nie najwyższej temperaturze – skomentował Bogdan Hryniewicz z koła PZW nr 2. – Mimo deszczu i perspektywy całonocnych opadów nie było widać żadnych wątpliwości co do startu w zawodach, wręcz przeciwnie, na propozycję skrócenia czasu łowienia, odezwały się głosy o jego wydłużenie – dodał.

Zawody rozpoczęły się krótką odprawą, losowaniem stanowisk i rozjazdem nad Odrę. Parasole, namioty i prowizoryczne osłony szybko stały się nieodłącznym elementem krajobrazu. Deszcz nie odpuszczał, co sprawiło, że dwie pary zrezygnowały w trakcie nocy, ale pozostałe zespoły wytrwały do końca.

Jak relacjonują organizatorzy, ryby brały – jedni mieli ich więcej, inni mniej, ale nikt nie wrócił z pustymi rękami. W siatkach przeważały leszcze, krąpie i okonie, choć trudno było mówić o rekordowych okazach. Po zakończeniu łowienia zawodnicy spotkali się na ważeniu ryb, posiłku i dekoracji zwycięzców. Najlepszym zespołem okazali się Zdzisław i Mariusz Mazurek.

Wyniki zmagań można znaleźć w poniższej tabeli.

gruntowe noc wyniki