Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Natalia Radkiewicz

Nie tak dawno oglądaliśmy Natalię Radkiewicz na boisku do piłki ręcznej, gdzie była czołową zawodniczką Jedynki Słubice. Ale postanowiła pójść za marzeniem z dzieciństwa i zostać bramkarką w piłce nożnej. Jak na razie idzie jej znakomicie – najpierw grała w gorzowskim Stilonie, a od kilku miesięcy broni barw ekstraklasowej Olimpii Szczecin.

Początek piłkarskiej przygody

Jak w ogóle zaczęła się jej przygoda z piłką nożną? – To było moje marzenie od dziecka. Niestety, w Słubicach nie było żeńskiej sekcji – opowiada 18-letnia N. Radkiewicz. - Można powiedzieć, że nieco przypadkiem zaczęłam grać w piłkę ręczną i tak zleciało kilka lat. Jednak, gdy nadarzyła się okazja by zagrać w Stilonie, to od razu wiedziałam, że chcę spróbować – podkreśla bramkarka.

A skąd właśnie wybór takiej, a nie innej pozycji? – Nie bardzo lubiłam biegać za piłką, więc to była pozycja, która mi najbardziej odpowiadała. I tak już zostało – śmieje się N. Radkiewicz.

Z podwórka do ekstraklasy

Do Szczecina trafiła latem 2020 roku. – To jak dotychczas moje największe osiągnięcie. Mogę grać i trenować z zespołem ekstraklasowym, to najlepszy sposób na sportowy rozwój – podkreśla nasza rozmówczyni.

To nie była łatwa decyzja, bo wiązała się z przeprowadzką do internatu i zostawieniem rodzinnych Słubic. Natalia miała w tym jednak wsparcie rodziny i przyjaciół. W Szczecinie nie tylko trenuje, ale podjęła naukę w Centrum Mistrzostwa Sportowego, gdzie obecnie uczęszcza do 2 drugiej klasy liceum.

Zmiana otoczenia to duże wyzwanie, bo wcześniej – gdy reprezentowała Stilon Gorzów, do którego trafiła w 2018 roku – dojeżdżała na mecze, a trenowała w Słubicach. Stilon grał wtedy 2 lidze kobiet i Natalia Radkiewicz była ważną częścią zespołu.

Warto dodać, że oprócz rozgrywek seniorskich występowała także w lidze juniorek młodszych. Razem z koleżankami sięgnęła po tytuł mistrza woj. lubuskiego, a na szczeblu ogólnopolskim zajęły 3 miejsce. To wtedy też trafiła do kadry woj. lubuskiego.

Piłka sposobem na życie

Nasza rozmówczyni nie ukrywa, że wiąże z piłką nożna poważne plany. – To mój cel na przyszłość. Mam nadzieję, że piłka nożna będzie moim sposobem na życie – mówi z przekonaniem. Kto wie, może niedługo stanie się kolejnym, eksportowym bramkarzem ze Słubic, podobnie jak Łukasz Fabiański.

Szlifując bramkarskie umiejętności stara się podpatrywać grę najlepszych. Szczególnie imponuje jej gra niemieckiego bramkarza FC Barcelony Marc-André ter Stegena oraz bramkarki reprezentacji Polski Katarzyny Kiedrzynek, która razem z inną słubiczanką, Pauliną Dudek, występuje w zespole Paris Saint-Germain.

Odwiedziła Słubice

Natalia Radkiewicz z zespołem Olimpii Szczecin gościła 14 lutego w Słubicach. Piłkarki rozegrały sparing z zawodniczkami Medyka Konin, który akurat przebywa w naszym mieście na sportowym zgrupowaniu. Drużyna ze Szczecina wygrała 5:3, a Natalia wybiegła na murawę w drugiej połowie. Mieliśmy okazję zajrzeć na mecz z naszym obiektywem, poniżej fotki.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.