Kliknij przycisk i otwórz MENU >>

Siatkarze nie przestraszyli się koronawirusa i zagrali w memoriale Zdzisława Skręty. 11. odsłona tej imprezy tradycyjnie przyniosła wiele sportowych emocji – tych na boisku i poza nim. Rywalizację śledziliśmy z naszym obiektywem.

Memoriał Zdzisława Skręty

Wsparcie samorządowców

Impreza odbyła się 7 marca w hali sportowej Szkoły Podstawowej nr 1. Gości powitał burmistrz Słubic Mariusz Olejniczak - Cieszę, że możemy w ten sposób uczcić pamięć tak wspaniałego człowieka jakim był Zdzisław Skręty – mówił do zgromadzonych.

Burmistrz szczególnie kibicował swojemu koledze z samorządu Grzegorzowi Cholewczyńskiemu. Szef Rady Miejskiej w Słubicach tym razem zrzucił garnitur i wybiegł na parkiet.

Nie bali się koronawirusa

Uczestnicy od samego początku mieli dobre humory. - Impreza rusza, nie boimy się koronawirusa – deklarował przed pierwszym meczami Dariusz Krzeptowski z „Dwójki”, jeden z organizatorów turnieju. On i jego koledzy pamiętali o zbliżającym się Dniu Kobiet - każda z uczestniczek otrzymała od nich drobny upominek.

Sulęcin i Rzepin najlepsze

Siatkarska rywalizacja tradycyjnie odbyła się z podziałem na panie i panów. W stawce 4 drużyn kobiecych najlepsza okazała ekipa z Sulęcina, która pokonała pełniące rolę gospodyń Prymulki.

Wśród mężczyzn najpierw mieliśmy fazę eliminacyjną (2 grupy po 4 drużyny), a potem rundę finałową. W wyrównanej stawce najlepiej spisał się Rzepin, który w decydującym starciu zwyciężył debiutujących w turnieju Nieobliczalnych.

Memoriał Zdzisława Skręty

Końcowa klasyfikacja

MĘŻCZYŹNI

  1. Rzepin
  2. Nieobliczalni
  3. Złomiarze
  4. Dwójka
    • Dębno
    • Dziki
    • Młoda Dwójka
    • Nauczyciele i uczniowie

KOBIETY

  1. Sulęcin
  2. Prymulki
  3. Starościn
  4. Ośno Lubuskie

Niepowtarzalna atmosfera

Jest jeszcze jedna rzecz, która zasługuje na wyróżnienie, a mianowicie atmosfera. To jedna z charakterystycznych cech tej imprezy. – Gramy na serio, ale przede wszystkim dobrze się bawimy. Zawsze jest dużo uśmiechu, pozytywnej energii i wzajemnego kibicowania – podkreśla Janusz Śmielewicz, od lat serce i dusza turnieju.

Gramy za rok

Czy spotkają się za rok? Zarówno uczestnicy, jak i organizatorzy nie widzą innej możliwości. Do kolejnej edycji memoriału Zdzisława Skręty zaprosił Zbigniew Sawicki, prezes Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. - Poziom rośnie, do zobaczenia za rok - powiedział po zakończeniu uroczystej dekoracji.

A jak było na tegorocznej edycji? Zapraszamy na nasz materiał. Poniżej klip z fragmentami spotkań oraz galeria zdjęć.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.