Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Nie liczył się uzyskany czas i zajęte miejsce, a dobra zabawa, uśmiech na twarzy i ciekawe przebranie. Za nami Mikołajkowy Bieg Rodzinny, pierwsza tego typu impreza w Słubicach. Obserwowaliśmy go z naszym redakcyjnym obiektywem.

Bieg Mikołajkowy

Bieg odbył się 7 grudnia na trasie wokół placów Bohaterów i Wolności, doskonale znanej uczestnikom corocznych biegów z okazji Narodowego Dnia Niepodległości. Biegacze mieli do pokonania trzy pętle o łącznej długości 2019 metrów.

- Frekwencja bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. Na starcie pojawiło się 146 osób – opowiada Piotr Kiedrowicz ze Słubickiej Akademii Biegowej. To on wspólnie z burmistrzem Słubic Mariuszem Olejniczakiem wpadli na pomysł takiego nietypowego wydarzenia. W przygotowanie i organizację włączyli się Lubusz Słubice oraz Słubicki Ośrodek Sportu i Rekreacji.

- Dla każdego uczestnika przygotowaliśmy czapeczkę Mikołaja - mówi Zbigniew Sawicki, prezes SOSiR. - Za metą każdy otrzymał pamiątkową statuetkę, była też ciepła zupa i gorąca herbata. Nie mierzyliśmy czasu, nie liczyliśmy zajętych miejsc. Liczył się sam udział i biegowa frajda – podkreśla.

Największym hitem imprezy okazała się jednak… fantazja uczestników. Dlaczego? Jednym z elementów wydarzenia był konkurs na najciekawsze przebranie mikołajkowe. I tutaj rodzinne duety dały prawdziwy popis. Mikołaje, renifery, aniołki, elfy, a nawet świecące choinki i ręcznie zrobione sanie – to wszystko można było zobaczyć na trasie biegu.

Bieg Mikołajkowy

Konkursowe jury, w skład którego wchodzili wspomniani Z. Sawicki, M. Olejniczak oraz zastępczyni burmistrza Adriana Dydyna-Marycka, miało twardy orzech do zgryzienia. Ostatecznie wybrano 10 zespołów, które otrzymały nagrody rzeczowe – torby sportowe, a wśród pozostałych uczestników rozlosowano dodatkowe 10 kompletów nagród.

- Najbardziej cieszy niezwykle pozytywna atmosfera, którą udało się osiągnąć. To zasługa uczestników. Każdy biegł swoim tempem, odpowiednim do sił i kondycji, a na mecie wszyscy byli uśmiechnięci i zadowoleni – mówił burmistrz po zakończeniu biegu. I obiecał, że za rok odbędzie się kolejna edycja.

A jak było na biegu? Zapraszamy do naszej fotorelacji.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.