W nocy z piątku na sobotę na ul. Reja w Słubicach doszło do tragicznego zdarzenia. Podczas interwencji policyjnego patrolu śmierć poniósł mężczyzna, który miał zostać zatrzymany.
Od jednego z naszych czytelników, który był świadkiem zdarzenia, otrzymaliśmy krótką relację. Wg tych informacji patrol policji przyjechał na ul. Reja, ze względu na głośne zachowanie mężczyzny, który był prawdopodobnie pod wpływem alkoholu. Policjanci postanowili go zatrzymać. Podczas próby umieszczenia go w radiowozie, mężczyzna kilkukrotnie próbował uciekać. Policjanci zmuszeni byli użyć kajdanek. To jednak nie pomogło i mężczyzna dalej próbował się wyrywać.
W pewnym momencie upadł na ziemię i zaczął krzyczeć, że się dusi. Po chwili zamilkł. Policjanci po stwierdzeniu, że mężczyzna nie oddycha, podjęli próbę reanimacji. Na miejsce zdarzenie wezwali pogotowie ratunkowe, które jednak po przyjeździe stwierdziło zgon.
Są to jak na razie niepotwierdzone wiadomości na temat okoliczności tego zdarzenia. Zapytana przez nas rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Słubicach nie chce na razie udzielać żadnych informacji. Zaznaczyła tylko, że śledztwo prowadzone jest przez Prokuraturę Rejonową w Słubicach. Na dziś zaplanowano sekcję zwłok mężczyzny.
O sprawie będziemy informować na bieżąco.
Napinacz te slowa do ciebie:
Jestes zwyklym heiterem ktory chce rozkrecic afere , szczytujesz przed kompem piszac te bzdury i obelgi ? rajcuje cie to ze jak inni lapia twoj haczyk i wdaja sie z toba w bezsensowna dyskusje?
Po samym nicku twierdzw ze jestes zwyklym szczurkiem ktory chowa sie za monitorem.
Wspolczucie dla calej rodziny Piotra [*]