82-letnia mieszkanka powiatu słubickiego padła ofiarą oszustwa metodą „na wnuczka”. Przekazała nieznajomemu blisko 25 tysięcy złotych, sądząc, że pomaga bliskiej osobie, która spowodowała poważny wypadek.

Jak informuje Ewa Murmyło z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach, do seniorki zadzwoniła kobieta, która powiedziała, że jej wnuk spowodował poważny wypadek drogowy. W rozmowie pojawił się także motyw aresztowania i konieczności wpłaty pieniędzy, by uratować bliską osobę.

Starsza pani była w takich emocjach, że bez chwili namysłu realizowała wszystkie polecenia oszustki. Seniorka została poinstruowana, w jaki sposób ma przekazać pieniądze fałszywemu policjantowi, który już stał pod jej domem – relacjonuje Ewa Murmyło.

Oszustka przez cały czas utrzymywała kontakt telefoniczny, dodatkowo wzmacniając presję emocjonalną. Seniorka słyszała w słuchawce głos, który powtarzał: „mamo, daj te pieniądze”.

Zgodnie z instrukcjami wyszła przed dom i przekazała reklamówkę z gotówką nieznajomemu mężczyźnie, który podawał się za policjanta. Dopiero wieczorem zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa. O wszystkim poinformowała rodzinę, a ta zawiadomiła policję.

Funkcjonariusze apelują do mieszkańców o czujność i rozmowy z seniorami na temat metod działania przestępców. – Mundurowi nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy, nie pytają o loginy czy hasła do kont ani o kody autoryzacyjne. O wszystkich próbach wyłudzenia pieniędzy należy natychmiast informować policję, korzystając z numeru alarmowego 112 – przypomina Ewa Murmyło.