Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT:

Wyprawka do szpitala 2009/09/27 19:28 #3868

  • vera
  • vera Avatar Autor
  • Wylogowany
  • New Member
  • New Member
  • Posty: 19
  • Otrzymane podziękowania: 1
Wkrótce czeka mnie pierwszy poród który (o ile nic się nie zmieni) ma odbyć się w słubickim szpitalu.A ponieważ co szpital to inne obyczaje zastanawiam się co mam zabrać ze sobą (oprócz dokumentów i ważnych badań) dla siebie i maluszka.Z góry dziękuję za wszystkie porady.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/27 20:38 #3875

  • Ania
  • Ania Avatar
  • Gość
  • Gość
Witam,
kompletna wyprawka do słubickiego szpitala to: cała dokumentacja przebiegu ciąży, książeczka zdrowia oraz aktualne ubezpieczenie (obecnie zaświadczenie o ubezpieczeniu jest ważne 1 miesiąc),1-2 koszule (najlepiej na guziczki, żebyś potem mogła karmić dzieciątko), do porodu dostaniesz szpitalnianą, ale potem będziesz musiała przebrać się w swoją, kapcie, ręcznik, skarpetki, kilka par majtek bo często się brudzą (można kupić jednorazowe w aptece, ale ja nie polecam bo nie trzymają dobrze podpaski), oczywiście podpaski (grube i długie najlepiej, nie żadne cieniutkie), płyn do higieny intymnej (przyda się do częstego podmywania po porodzie), możesz kupić też TANTUM ROSA w saszetkach - lek dostępny w aptece (ok. 3 zł saszetka) - rozpuszczasz w litrze wody. Lek działa: przeciwzapalnie, przeciwbólowo,znieczulająco, odkażająco (do podmywania po porodzie okolic intymnych). Kosmetyki, ładowarkę do telefonu :), można aparat. Dla dzidziusia - pempersy, chusteczki, oliwka, jeżeli chcesz to możesz swoje kaftaniki,śpioszki, łapki-niedrapki i skarpetki, jeżeli nie to bedą zakładać ubranka szpitalniane, a Ty dopiero do wyjścia ubierzesz w swoje. Weź dydusia na wszelki wypadek (wyparz nowego), ponieważ pielęgniarki chcąc uspokoić dziecko jak płacze dają dydka od butelki bo zazwyczaj nie mają, albo wygotują i dają po innym dziecku.Jak masz więcej pytań to napisz? Powodzenia :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/28 09:32 #3886

  • vera
  • vera Avatar
  • Gość
  • Gość
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź :)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/28 13:22 #3888

  • poziomka
  • poziomka Avatar
  • Gość
  • Gość
To wszystko co napisała Ania napewno się przyda,ale ja jeszcze dodam szlafrok, przydały mi sie jeszcze wkładki laktacyjne,nakładki sylikonowe na brodawki i bephanten maść na obolałe brodawki,ja jestem po 2 cesarkach więc mi mąż kupował jeszcze duuużżoooo wody mineralnej bo nie mogłam jeść.
Pozdrawiam i życzę udanego rozwiązania

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/28 15:55 #3892

  • vera
  • vera Avatar
  • Gość
  • Gość
Wkrótce czas zacząć się pakować :) jakby Wam się jeszcze coś przypomniało to piszcie wszystkie Wasze wskazówki i porady są dla mnie jako nowicjuszki w tym temacie bardzo cenne.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/28 19:21 #3897

  • bozenka
  • bozenka Avatar
  • Gość
  • Gość
a powiedzcie mi drogie kolezanki czy dzidzie przebieramy same czy robia to panie polozne( CHODZI MI O ZMIANY PIELUSZEK)

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/30 09:42 #3932

  • anita
  • anita Avatar
  • Gość
  • Gość
A ja polecam Ci z całego serca rodzić w Sulęcinie, poza środkami higieny osobistej i recznikiem nic nie musisz brać. Koszule, podpaski i wszystkie pozostałe rzeczy są do dyspozycji pacjentki BEZ OGRANICZEŃ. Poza tym super miła i domowa atmosfera!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/30 13:58 #3938

  • Ania
  • Ania Avatar
  • Gość
  • Gość
Rodziłam niecały rok temu. Pielęgniarki zajmujące się noworodkami NIC mi nie pokazały. Zaznaczę, że rodziłam pierwszy raz. Musiałam sama przewijać...domyślać się jak usiąść czy się położyć żeby nakarmić dziecko bo nawet tego mi nie pokazano - mój maluszek nie chciał piersi, a ja nie wiedziałam co mam robić. Jak dziecko zaczęło mi płakać (co było oczywiste bo był głodny) to po 5 min przylatywały z pretensjami, że nie trzymam przy piersi. Cały pobyt w szpitalu byłam bardzo zaniepokojona i zdenerwowana - dziecko to niestety czuje i też jest niespokojne. Poród i przygotowania do porodu trwały bardzo długo - od podłączenia kroplówki (żeby wywołać poród) do przyjścia na świat mojego maluszka - ponad 30 godzin. Przed podłączeniem kroplówki nie spałam całą noc, więc jak już urodziłam to nie byłam w stanie funkcjonować, chciało mi się spać. Niestety - dziecka nie zabrali nawet na godzinkę, żebym mogła się zdrzemnąć, a w tym czasie nie było obłożenia na oddziale. Pielęgniarki tam tylko narzekają, zamiast za robotę się wziąć - za to im wkońcu do cholery płacą!!! Zamiast modernizować oddział, niech wymienia załogę!!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/30 14:25 #3939

  • vera
  • vera Avatar
  • Gość
  • Gość
hmm smutne to trochę i przerażające zarazem co piszesz.Chodzę od niedawna do szkoły rodzenia i położna właśnie wspominała coś na temat personelu że zarobki są kiepskie i nikt z młodych nie chce przyjść do pracy a te "stare" to wiadomo wypalone zawodowo.Mówiła też o tym że teraz dzieciaczek jest cały czas przy mamie i gdyby ta chciała odpocząć to może POPROSIĆ pielęgniarki o to żeby się zajęły nim na jakieś dwie godziny.Podkreśliłam "poprosić" ponieważ nie mają one obowiązku zająć się dzieckiem.Myślę że dla każdej rodzącej pobyt w szpitalu jaki by on nie był jest czymś mało komfortowy i chyba nie ma na to rady :(

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/30 18:22 #3943

  • Ania
  • Ania Avatar
  • Gość
  • Gość
Poprosić?? Hehe...Była jedna młoda pielęgniarka, która miała dyżur w 2 dobie po tym jak urodziłam...Poprosiłam ją by zabrała chociaż na moment małego - przyszła po 15 min, twierdząc, że nie daje sobie rady bo mały chyba jest głodny.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/30 18:30 #3944

  • Ola
  • Ola Avatar
  • Gość
  • Gość
vera napisał:

hmm smutne to trochę i przerażające zarazem co piszesz.Chodzę od niedawna do szkoły rodzenia i położna właśnie wspominała coś na temat personelu że zarobki są kiepskie i nikt z młodych nie chce przyjść do pracy a te "stare" to wiadomo wypalone zawodowo.Mówiła też o tym że teraz dzieciaczek jest cały czas przy mamie i gdyby ta chciała odpocząć to może POPROSIĆ pielęgniarki o to żeby się zajęły nim na jakieś dwie godziny.Podkreśliłam "poprosić" ponieważ nie mają one obowiązku zająć się dzieckiem.Myślę że dla każdej rodzącej pobyt w szpitalu jaki by on nie był jest czymś mało komfortowy i chyba nie ma na to rady :(

Oddział ginekologiczno-położniczo-noworodkowy dzieli się (jak sama nazwa mówi) na 3 części. Na położnictwie pracują położne, które nie mają już za dużo wspólnego z kobietą po porodzie, przygotowują one bowiem kobiety do porodu oraz towarzyszą im w czasie porodu. Po urodzeniu dziecka przechodzisz na oddział noworodkowy - tam pracują pielęgniarki zajmujące się dziećmi (zabierają dziecko tuz po porodzie żeby umyć itd.). A potem co mają robić?? Koniec ich roboty?? Powinny zajmować się dziećmi i towarzyszyć młodym matką, które stawiają pierwsze kroki w macierzyństwie. Więc nie mów, że one nie mają obowiązku zająć się dzieckiem - to jest ich praca!!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/09/30 21:26 #3946

  • NIEZAPOMINAJKA
  • NIEZAPOMINAJKA Avatar
  • Gość
  • Gość
OJ DZIEWCZYNY, NIE PRZESADZAJCIE, JA TEŻ RODZIŁAM W NASZYM SZPITALU I WCALE ŹLE NIE BYŁO. WIADOMO, ŻE WSZĘDZIE DOBRZE GDZIE NAS NIE MA. A PROPO SULĘCINA, W TYM CZASIE CO RODZIŁAM W SŁUBICACH MOJA KOLEŻANKA RODZIŁA W SULĘCINIE, ROŻNICA MIĘDZY NAMI BYŁA TAKA, ŻE PO MOIM PORODZIE LEKARZ ZALOŻYL MI TYLKO JEDEN SZEW , A MOJE KUMPELI ZALOŻYLI TYLKO OSIEM , BO TAK POPĘKAŁA, A POZA TYM MOJE DZIECKO WYSZLO Z PORODU BEZ SZWANKU, A JEJ MIALO POŁAMANY OBOJCZYK.
TAK NAPRAWDĘ WSZYSTKO ZALEŻY OD WAS, JAK SIE DO TEGO PRZYGOTUJECIE. POZDRAWIAM WSZYSTKIE PRZYSZLE MAMY- POWODZENIA, NA PEWNO NIE BĘDZIE ŹLE

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/10/01 10:58 #3948

  • madziaer
  • madziaer Avatar
  • Gość
  • Gość
Witam!
Widzę, że rozpoczęła się dyskusja na temat szpitala godnego polecenia...i dobrze! Sama zastanawiam się gdzie będzie najlepiej dla mnie i mojego dziecka. Ale chciałabym wrócić do tematu wyprawki. Mieszkam w Słubicach od niedawna i ostatnio zaskoczyło mnie u lekarza to, ze trzeba miec jakies "receptariusze" itd. Prowiedzcie proszę jakie dokumenty są wymagane przy przyjeciu do szpitala do porodu, czy chociaz na obserwacje gdyby cos działo sie wczesniej?? DZIEKI

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/10/01 13:26 #3953

  • vera
  • vera Avatar
  • Gość
  • Gość
Ola napisał:

vera napisał:

hmm smutne to trochę i przerażające zarazem co piszesz.Chodzę od niedawna do szkoły rodzenia i położna właśnie wspominała coś na temat personelu że zarobki są kiepskie i nikt z młodych nie chce przyjść do pracy a te "stare" to wiadomo wypalone zawodowo.Mówiła też o tym że teraz dzieciaczek jest cały czas przy mamie i gdyby ta chciała odpocząć to może POPROSIĆ pielęgniarki o to żeby się zajęły nim na jakieś dwie godziny.Podkreśliłam "poprosić" ponieważ nie mają one obowiązku zająć się dzieckiem.Myślę że dla każdej rodzącej pobyt w szpitalu jaki by on nie był jest czymś mało komfortowy i chyba nie ma na to rady :(

Oddział ginekologiczno-położniczo-noworodkowy dzieli się (jak sama nazwa mówi) na 3 części. Na położnictwie pracują położne, które nie mają już za dużo wspólnego z kobietą po porodzie, przygotowują one bowiem kobiety do porodu oraz towarzyszą im w czasie porodu. Po urodzeniu dziecka przechodzisz na oddział noworodkowy - tam pracują pielęgniarki zajmujące się dziećmi (zabierają dziecko tuz po porodzie żeby umyć itd.). A potem co mają robić?? Koniec ich roboty?? Powinny zajmować się dziećmi i towarzyszyć młodym matką, które stawiają pierwsze kroki w macierzyństwie. Więc nie mów, że one nie mają obowiązku zająć się dzieckiem - to jest ich praca!!!



Kochana przeczytaj uważnie co napisałam!Przytoczyłam słowa powiedziane przez położną na kursie sama tego nie wymyśliłam.

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

O:Wyprawka do szpitala 2009/10/01 13:57 #3954

  • madziaer
  • madziaer Avatar
  • Gość
  • Gość
Młode położne nie chcą przyjść do pracy a stare są wypalone zawodowo.... Bardzo ciekawa sprawa!!!!! Jestem młodą położna i w sierpniu starałam się o pracę w tutejszym szpitalu....powiedziano mi, że jest pełna obsada i mogę się w nos pocałować albo czekać aż któraś z położnych odejdzie na emeryturę lub macierzyński.
p.s ponawiam moje pytanie o dokumenty niezbędne do szpitala!!!

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

  • Strona:
  • 1
  • 2