- Posty: 734
- Otrzymane podziękowania: 70
Jeśli ktoś z naszych czytelników spotkał się z podobną sytuacją, to zachęcamy do kontaktu z naszą redakcją i opisywania swoich przypadków.Dzień dobry, w okolicy ul. Nadodrzańskiej ktoś prawdopodobnie wyrzuca trutki, ukryte w jedzeniu. Nasz pies jest w ciężkim stanie, mimo wielu wizyt u weterynarza, może nie przeżyć. Chciałabym ostrzec innych właścicieli psów żeby uważali na swoich podopiecznych, takich przypadków może być więcej.
Dżeki ma objawy zatrucia jak przy trutce dla szczurów. Anemia, tragicznie niski poziom płytek krwi i czynników krzepnięcia. Glukoza wystrzelona w kosmos, pomimo że już czwarty dzień nie ruszył jedzenia. Krew z nosa, wybroczyny na spojówkach. Klasyczne objawy. Z psiakiem z każdym dniem jest gorzej, mimo że robimy co w naszej mocy żeby go ratować.
Jeśli ktoś faktycznie truje zwierzęta to mam nadzieję że uda się ostrzec innych właścicieli...
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.