Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Witamy, Gość
Nazwa użytkownika: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1

TEMAT:

Ewolucja treningowa 2018/03/13 18:52 #32463

  • Antoni Plichta
  • Antoni Plichta Avatar Autor
  • Wylogowany
  • New Member
  • New Member
  • Posty: 8
  • Otrzymane podziękowania: 2


Witam wszystkich Internautów!

Dzisiejszy temat, który chciałbym omówić, jest bardzo często i dogłębnie analizowany. Każdy zawodnik prowadzi swój tok treningowy. Jedni bardziej indywidualny, drudzy bardziej ogólny. "Stare" metody "Nowe" metody. Wszystkie te rzeczy mimo wszystko gdzieś się łączą. Można to zobaczyć między innymi w podobnych ćwiczeniach, ilościach powtórzeń, czasie wykonywania pracy itd.

Analizując swój trening i treningi innych zawodników (oczywiście również sprinterów) staram się ciągle wprowadzać jakieś zmiany i szukać idealnych rozwiązań. Różni trenerzy mają różne opinie:

Jedni: Uważają że siła jest bardzo ważna i starają się na niej skupiać, przygotowywać zawodnika kilka razy w tygodniu na siłowni, robić dużą ilość przebieżek tempowych itd.

Drudzy: Sądzą, że najważniejsza jest technika biegu, płotki, grzybki, oczywiście również siłownia, lecz nie w takich samych ilościach.

Trzeci: Starają opierać swój trening na szybkości. Sarty z bloków, gumy, przebieżki.

Nie zrozumcie mnie oczywiście źle, każdy z tych elementów występuję w toku treningowym, chodzi mi bardziej o ilości i nastawienie, ponieważ żeby skupić się na każdym z tych elementów trzeba by było poświęcić się temu w 100% co jest możliwe na rzeczywiście światowej klasie poziomie, przy zarobkach i możliwościach treningowo-rozwojowych.

Nawiązując do światowej klasy sprinterów i porównując ich treningi z naszymi możemy dopatrzeć się dużego zacofania z naszej strony. Można też śmiało podważać teorie, że "żeby biegać trzeba być czarnym". Mimo lepszej genetyki (budowy mięśni) opierają swój trening na świetnych metodach. Gdy my podczas biegów "tlenowych" które zazwyczaj trwają od 1 do 2 min w sezonie przygotowawczym, oni biegają zdecydowanie szybciej lecz krócej na maksymalnie 30 sekundowych odcinkach. Kładą duży nacisk na siłę. W przysiadzie potrafią wycisnąć nawet kilkadziesiąt kilo więcej niż my. Lecz, to i tak nie jest ich najmocniejsza strona. Jak wynika z rozmowy z Christianem Colemanem (wywiad z Sprinterzy.com) opiera on swój trening przede wszystkim na technice (nawet do 3 sesji w tygodniu), kształtuje też dzięki temu maksymalną szybkość, przyśpieszenie i tranzycje. Wracając do obalania naszej teorii, na światowej klasy imprezach można zobaczyć co raz więcej Azjatów, którzy dzięki wysokiemu poziomowi rozwoju sportu, metod treningowych i warunków, osiągają fantastyczne wyniki. Bingtian-Su (również w wywiadzie dla Sprinterzy.com) opisuje swój trening jako bardzo zbliżony do Colemana.

Zadajmy sobie pytanie: Czy jeśli i my zmienimy swoje metody treningowe, zaczniemy bardziej angażować się w to co robimy, postaramy się o warunki do treningów, również możemy być najlepsi?

Pozdrawiam i do następnego felietonu!
Antoni Plichta. Rocznik 2000. Pochodzi znad morza,...
Załączniki:

Proszę Zaloguj lub Zarejestruj się, aby dołączyć do konwersacji.

Ostatnia edycja: przez Antoni Plichta.
  • Strona:
  • 1