Chciałbym poruszyć temat będący tabu, mianowicie dziania Jungendamt.
Z internetu kasowane są linki o niechlubnym działaniu tej instytucji.
Na forum prawniczym opisany jest przypadek kontroli dzieci w Polsce rodziców pracujących w Niemczech. Według urzędnika dzieci są źle traktowane, bo opiekują się nimi dziadkowie.
Kontrola odbyła się podczas nieobecności rodziców, bez żadnego ustalenia terminu.
Jest to kolosalny biznes, polecam reportaż z naszej telewizji, choć to tylko wierzchołek góry lodowej.
Zaczęli węszyć w u Nas bo Polak ma słabe szanse w walce z tą machiną.
W najlepszym wypadku pozbawią Kindergeld...
P.S. W google dużo nie znajdziecie, wyniki są w miarę możliwości usuwane (współpracują już z kancelariami w Polsce).
Tak to prawda meczenie rodziców ciągłymi wizytami bez podania terminu koszmar.Ludzie rezygnują z mieszkań w Niemczech z TEGO POWODU dlaczego Polacy są tak szykanowani z powodu zasiłków ot co.....
W wyniku pokrętnych interpretacji przepisów w/w instytucja zaczyna rościć sobie prawo do do kontroli dzieci mieszkających w Polsce korzystających z świadczeń Eltrngeld czy Kindergeld.
Smutne jest że do Jungendamtu trafiają donosy, czasami od współrodaków.
Poczytajcie sobie w Internecie.
Dziwi postawa naszej policji...
nowyekran.wordpress.com/2014/08/10/polsk...cenia-od-jugendamtu/
... realizującej zlecenia z Niemiec.
Rzetelne, obiektywne i najczęściej odwiedzane źródło informacji o Słubicach. Newsy, komentarze, zdjęcia, relacje, ogłoszenia, forum dyskusyjne. Zapraszamy!