- Posty: 6
- Otrzymane podziękowania: 0
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
yon napisał: Parę postów wcześniej zamieściłem w tym temacie tekst, który został przez Administratora portalu usunięty. Próba odzyskania tego posta, w celu przypomnienia sobie, co tam było napisane spełzła na niczym , więc z czasem o problemie przestałem myśleć i zostawiłem go w spokoju. Niestety, sprawa wróciła i to w bardzo przykrej formie. Okazało się, że w tym poście, w średnio raczej delikatny sposób, odniosłem się do sposobu, w jaki Pani Beata Piórkowska traktuje co poniektórych pacjentów ( w tym przypadku zadecydowały doświadczenia mojego syna, leczącego zęby u Pani Piórkowskiej w początkowym okresie jej kariery), krytykując szorstkie jej zachowania poprzez nazwanie jej Herod-babą a jej stosunek do pacjentów określając jako "hitlerowski". Miał to być żart, o czym świadczą powtarzające się emotikony z uśmiechem, ale nie został tak odebrany. Ponieważ zdaję sobie sprawę z tego, że tego typu "żarty" mogą być dla osób, których dotyczą, bardzo przykre i odbierane nie jako żart ale całkowicie poważnie, chcąc przy tym okazać Pani Beacie Piórkowskiej należny jej szacunek - bardzo ją za ten post przepraszam i proszę o potraktowanie go jako niezłośliwy i nie poddający w wątpliwość jej wiedzy czy umiejętności profesjonalnych - te zawsze oceniałem wysoko. Mam nadzieję, że w przyszłości wystarczy mi wyobraźni, żeby zawczasu przewidywać konsekwencje , jakie mogą wywołać zbyt obcesowo wyrażone opinie w stosunku do osób o wysokim poziomie wrażliwości i kultury osobistej i że uda mi się uniknąć sformułowań mogących w ogólnym rozrachunku przynieść więcej szkody niż pożytku. Jeszcze raz serdecznie Panią Beatę Piórkowską przepraszam.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.
Please Zaloguj or Zarejestruj się to join the conversation.