Co do spalonego to sie nie zgodze, bo to byl rykoszet przez co nie bylo spalonego. Z karnym sie zgodze, zostal nie uczciwie podyktowany, szarpanina w polu karnym to normalka ale ze sedzia sobie ubzdural akurat w ostatniej chwili, ze podyktuje karnego to juz przegiecie. Jestem wsciekly, chociaz nasza słubicka drużyna pokazała klasę i awansuje do drugiej ligi. Miejmy nadzieje, ze sie w niej utrzyma, nie mowie tutaj o marzeniach i przejsciu do pierwszej ligi, bo to narazie jeszcze odlegle marzenia