TEMAT: ścieżka rowerowa na wałach

ktoś coś wie kiedy będzie przejezdna jedyna ścieżka rowerowa nad odrą ?,na razie jest wąskie przejście dla pieszych i to idących gęsiego a jeszcze z tydzień i dróżka dla kotów się zrobi z tego

ścieżka już obkoszona podziekował

Trudno powiedzieć, kiedy będzie odebrana ścieżka. Może artykuł w Gazecie Lubuskiej odpowie na zadane pytanie. Proponuję przeczytać artykuł i komentarze.
turystyka.wp.pl/inwestycyjny-absurd-na-s...ne-6446009848088705a .
A może dostawić tam tyczki i będzie można jeździć slalomem.
"Mało tego, droga urywa się na granicy z gminą Górzyca. Aby połączyła się z drogą rowerową wykonaną z kostki brukowej brakuje zaledwie kilkuset metrów. Wójt gminy Górzyca tłumaczy sprawę tym, że informację o rozpoczęciu budowy ścieżki otrzymał zbyt późno, by przygotować odpowiednią dokumentację i fundusze na realizację projektu."
Czyż to nie jest kolejny przykład niekompetencji urzędników?. Zaczyna to wyglądać jak w rządzie; zostały pieniądze w niewykonanych inwestycji - na co by je wydać? - "decyzja prezesa - uchwała rady - zlecenie wykonawcy (wszystko 'w jeden dzień')", następnie zapłata, byle by zdążyć do końca roku wydać niewykorzystane, a zaplanowane pieniądze. A swoją drogą, kto był wykonawcą, czy przypadkiem nie Eurokop?

Faktycznie, z decyzji naszych władz śmieją się już ludzie z całej Polski. Tłumaczenie magistratu rzeczywiście jest żenujące - zamiast przestawić słupki, myśli się o dodaniu pasów akustycznych uprzedzających rowerzystów o możliwości zderzenia. Polecam lekturę komentarzy - może da to niektórym do myślenia. Parę przykładów:

"Oprócz pasów akustycznych proponuję zrobić również spowalniacze (leżących policjantów) oraz małe ronda. Wtedy powinno być bezpiecznie."

"Tak się marnuje pieniądze przez władze gminy. Wydają pieniądze bez ładu i składu, bo to nie ich pieniądze. Nikt nie przeprowadził rekonesansu terenu pod przyszłą inwestycję i mają jeszcze stać ekrany. Granica jest na rzece, a oni mają problem z przestawieniem czegokolwiek. Niech jeszcze zrobią ronda w miejsce słupów granicznych i będzie wszystko pasować."

"Przykład bezmyślności inwestora i wykonawcy - widać na zdjęciu wyraźnie, że miejsca jest dosyć, żeby w miejscach gdzie są słupy graniczne ścieżkę przesunąć tak, aby słup graniczny był na jej krawędzi. Ale wiadomo, łatwiej wylać asfalt w linii prostej, a potem wymyślać pasy akustyczne, czy inne bezużyteczne gadżety, które sporo kosztują, ale problemu nie rozwiązują."

"XXI wiek a zaprojektować i wybudować ścieżkę rowerową tak, aby przesunąć ją o 30-40 cm, nadal przerasta możliwości polskich urzędników. Teraz cała Polska się z was śmieje a możliwe, że i w Europie się o tym dowiedzą. Zadowoleni tam jesteście w tym urzędzie?"

"Teraz łatwo zrozumieć, czemu świat tak nas wyprzedza."

Te wypowiedzi chyba podsumowują temat.

Zdjęcie z artykułu przedstawiające słubicki wał: