Potrzebują bardzo kwaśnej gleby, pH około 4-5, a jak masz neutralną to musisz ją zakwasić torfem kwaśnym albo siarką. To sporo roboty i kosztów na początku. Piasek im pasuje, lubią przepuszczalną glebę, tylko koniecznie z dużą zawartością próchnicy. Na pół hektara potrzebujesz kilka tysięcy sadzonek jeśli chcesz to robić komercyjnie, a to naprawdę duża inwestycja początkowa. Borówki zaczynają dobrze owocować dopiero po 3-4 latach, więc musisz mieć cierpliwość i kapitał na przetrwanie tego okresu. Potrzebują regularnego podlewania w upały, najlepiej system nawadniania kropelkowego. Są różne odmiany, warto wybrać kilka żeby mieć owoce przez dłuższy sezon. Ja mam tylko małą plantacyjkę domową, może z dwadzieścia krzaków, i to już jest sporo pracy - pielenie, podlewanie, przycinanie, ochrona przed ptakami. Komercyjnie to zupełnie inna skala. Zastanów się dobrze czy masz czas i środki, może zacznij od małego kawałka na próbę? Jak już się zdecydujesz to kup sadzonki w sprawdzonej szkółce, zobacz ofertę na
krainasadzonek.pl/ gdzie możesz znaleźć różne odmiany borówek z opisami.