Warto rzucić okiem na wzór na strumień ciepła (Q = U × A × ΔT), żeby zrozumieć, ile energii faktycznie ucieka przez przegrody. Jak sobie to oszacujesz, to szybko dojdziesz do wniosku, że przy dobrze zaprojektowanych ścianach więcej niż 20 cm izolacji daje bardzo niewielki zysk – a koszt rośnie. Opłacalność maleje, bo przy każdej dodatkowej warstwie oszczędności robią się marginalne. Zamiast ładować więcej styropianu w ściany, może lepiej zainwestować w wysokiej klasy stolarkę albo nowoczesne fasady, które poprawią bilans energetyczny budynku. Zerknij na to:
www.reynaers.pl/produkty/sciany-oslonowe-aluminiowe – aluminiowe ściany osłonowe dobrze izolują, a do tego dają nowoczesny efekt wizualny i mogą ograniczyć realne straty ciepła tam, gdzie zwykła izolacja już nie daje więcej.