To był trudny rywal, ale 3 punkty zostały w Słubicach. W pierwszym meczu rozgrywek A klasy sezonu 2018/2019 drużyna SKP Słubice pokonała Lubniewiczankę Lubniewice 1:0.



Pierwsze spotkania to zawsze pewna niewiadoma. Treningi i sparingi to jedno, ale prawdziwą weryfikację formy i umiejętności przynosi dopiero walka o punkty. Na jej brak na pewno nie mogli narzekać kibice, którzy 26 sierpnia licznie przyszli na boisko Słubickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

Piłkarze SKP od początku atakowali i mieli optyczną przewagę, czego efektem był gol strzelony przez Mateusza Zająca w 16 minucie. Bramka dodała im animuszu, ale brakowało wykończenia i dokładności w polu karnym rywali. Goście co jakiś czas groźnie kontratakowali i mieli kilka dogodnych okazji do wyrównania.

Im bliżej końca tym większa dramaturgia: niestrzelony karny dla SKP, czerwona kartka dla jednego z graczy z Lubniewic, przerwy w grze i coraz większe emocje wśród kibiców i na ławce gości. Ci, mimo osłabienia, próbowali atakować do samego końca, ale nie udało im się doprowadzić do remisu.

Po meczu zawodnicy SKP nie kryli radości. Schodzili z murawy z podniesionymi do góry rękami, a trener Przemysław Majchrzak odetchnął z ulgą. Zapytaliśmy go na gorąco o ocenę spotkania.

- Na pewno cieszą trzy punkty z mocnym rywalem, bo Lubniewiczanka rok temu była blisko podium, a teraz jeszcze dokonała kilka wzmocnień. Dziękuję chłopakom za zaangażowanie, było dużo walki w środku pola, ale w naszej grze niestety tradycyjnie brakowało skuteczności. Nad tym na pewno musimy popracować – powiedział trener.

Kolejne emocje w biało-niebieskich kolorach już 29 sierpnia. O godz. 17:30 SKP zagra u siebie z Odrą Górzyca w Pucharze Polski. A następna ligowa kolejka odbędzie się 2 września. O godz. 18 nasza drużyna zmierzy się na wyjeździe z Juwenią Boczów.

Poniżej kilka fotek z meczu SKP Słubice - Lubniewiczanka Lubniewice.

• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
• 
•  

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.