Dzisiaj popołudniu na placu przy tzw. starej Biedronce pojawiła się straż pożarna, która otrzymała zgłoszenie o pożarze. Przestraszeni klienci nie wiedzieli co się dzieje. Okazało się jednak, że ognia nie ma, a alarm był fałszywy.
Kolejna cenne auto odzyskali funkcjonariusze Straży Granicznej. Tym razem w ich ręce wpadła Mazdę 6 skradziona na terenie Niemiec. Wartość pojazdu oszacowano na 70 tys. zł.
Do brawurowej akcji doszło na drodze krajowej nr 29 (Słubice – Krosno Odrzańskie). Dwaj mężczyźni ujęli pijanego kierowcę, który jechał całą szerokością jezdni. O wszystkim zawiadomili policję. Zatrzymany miał 3.5 promila.
Wieczorami coraz ciemniej, doceniamy święcące w mieście lampy… a czy ktoś zauważył, że niektóre z nich się zmieniły? Już od kilku lat trwa modernizacja gminnego oświetlenia: te tradycyjne, sodowe wymieniane są systematycznie na ledowe. Zużywają mniej prądu, ale nie wszyscy są z nich zadowoleni.
Centrum Medyczne BRANDMED organizuje badanie medyczne dla dzieci. Eksperci centrum bezpłatnie ocenią i zanalizują postawę ciała u najmłodszych. Sprawdzą też geometrię i zakres ruchu kręgosłupa oraz stopy.
Prezentacja wspólnego polsko-niemieckiego podręcznika do nauczania historii będzie tematem sympozjum, które odbędzie się w Katolickim Centrum Studenckim w ramach kolejnego spotkania z cyklu „Rozmowy na granicy”. Będzie okazja do wysłuchania dwóch wykładów i wzięcia udziału w dyskusji w oparciu o przykładowe strony podręcznika.
Jeszcze tego samego dnia odzyskała wolność Polka porwana w Słubicach przez swojego byłego partnera, obywatela Niemiec. Mężczyzna wywiózł ją do Kassel, ale szybko został schwytany dzięki współpracy polskiej i niemieckiej policji. Porywacz odpowie za swój czyn przed niemieckim wymiarem sprawiedliwości.
Do dramatycznego zdarzenia doszło dzisiaj w południe w Słubicach. Na ul. Sienkiewicza porwano dziewczynę. Została wepchnięta przez niezidentyfikowanych napastników do samochodu. Trwa policyjna akcja.
O wartości zabawy nie trzeba nikogo przekonywać. Niektórzy co prawda powtarzają, że dzieciom kiedyś wystarczyło kilka rzeczy i potrafiły zagospodarować sobie przestrzeń i czas, a obecnie i półki sklepowe i dziecięce pokoje pękają w szwach, a maluchy i tak mają problemy, by się bawić.