Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
21 parków narodowych i 4 miesiące podróży w nieznane - tak wyglądały w skrócie dwie wyprawy Kingi Koryckiej w odludne rejony Stanów Zjednoczonych. Na wczorajszym "Wieczorze podróżniczym" przybliżyła słuchaczom ich szczegóły.

Kinga Korycka to studentka biologii na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu. Podróżniczka z zamiłowania (szczególnie uwielbia autostop, którym jeździ po całym świecie), w Radiu Afera prowadzi audycję "Kierunek: nieznane".

Do Słubic przyjechała na zaproszenie Natalii Duer z Fundacji Dziupla Inicjatyw Przyrodniczych - organizatora "Wieczorów podróżniczych". Słuchaczom zgromadzonym w klubie Prowincja opowiedziała o swoich dwóch wyprawach do USA, podczas których odwiedziła mało znane zakątki tego kraju.

Przez 4 miesiące - tylko z plecakiem, namiotem i ciekawością świata - wędrowała śladami rdzennych Indian, po ocalonych ostojach ich dziewiczej ziemi. Amerykę przemierzyła dosłownie wzdłuż i wszerz - od pustyń Arizony aż po lodowce Alaski, w sumie była aż w 21 parkach narodowych. Doskonała ilustracją jej opowieści były magiczne zdjęcia, które zaprezentowała zgromadzonej publiczności.

Na spotkaniu byliśmy obecni z naszym redakcyjnym obiektywem. Zapraszamy do obejrzenia galerii zdjęć, w tym kilku fotek uzyskanych od bohaterki wieczoru.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.