Eksperci od narciarstwa często zalecają w pierwszej kolejności zainwestować w dobrej jakości buty narciarskie, a dopiero potem narty. Ich wypożyczenie może nie przełożyć się na maksymalne wykorzystanie potencjału w praktyce. W tym artykule podpowiemy Ci zatem, na co zwrócić uwagę przed zakupem, aby to był dobry wybór.
Wybór butów narciarskich do stylu jazdy
Na samym początku musimy podkreślić, że coraz więcej producentów wychodzi naprzeciw potrzebom osób, które nie ograniczają się wyłącznie do jazdy z góry. Właśnie dlatego w sklepach, takich jak Ski Race Center, spotkasz buty narciarskie z trybem chodzenia (tzw. hike/ski lub walk mode). Specjalny mechanizm umożliwia odblokowanie cholewki, dzięki czemu zyskujesz większy zakres ruchów w stawie skokowym. Ułatwia to chodzenie, wędrówki czy podejście pod górkę w terenie poza utartymi szlakami. Tego typu funkcje są szczególnie przydatne w butach freeride’owych i skiturowych. Zanim zatem przejdziesz do zakupu butów narciarskich, zastanów się, jaka dyscyplina jest Ci najbliższa i w jakich warunkach najczęściej będziesz je użytkować.
Buty narciarskie a ich rozmiar
Producenci butów narciarskich najczęściej udostępniają tabele, w których znajdziesz odpowiedni rozmiar dla siebie. Zanim jednak odczytasz z nich najważniejsze informacje, musisz wykonać pomiar stopy. Zrób to na stojąco, z kartką papieru i miarką w ręku. Postaw stopę i zaznacz dwa najważniejsze punkty, czyli najbardziej wysunięty u góry i koniec pięty na dole. Zmierz miarką odległość między zaznaczonymi miejscami, a dodatkowo szerokość stopy (w najszerszym punkcie), co również przyda się przy zakupie.
Pamiętaj, że w przeciwieństwie do obuwia codziennego, buty narciarskie muszą być ciasno dopasowane. Zbyt luźne mogą powodować utratę kontroli nad nartą. Zawsze możesz liczyć na pomoc doradców, np. w sklepach Ski Race Center. Jeśli kupisz buty narciarskie online i okażą się nietrafione, łatwo je wymienisz na inne, korzystając z opcji odstąpienia od umowy. Nie musisz zatem ograniczać się wyłącznie do zakupów stacjonarnych.
Czym jest flex w butach narciarskich?
Flex to bardzo ważny parametr butów narciarskich, bo świadczy o ich twardości. Musi odpowiadać indywidualnym oczekiwaniom użytkowników. Jeśli jesteś narciarzem, który preferuje rekreacyjną jazdę na przygotowanych trasach, warto szukać butów o umiarkowanym flexie (70-90). Zapewni on dobrą kontrolę nad nartami, ale jednocześnie buty nie będą zbyt sztywne. Z kolei dla osób ze sportowym zacięciem, polecamy wyższy flex (od 90 wzwyż). Przekłada się na lepsze trzymanie nogi i bardziej precyzyjne przenoszenie siły na nartę.
Szerokość butów narciarskich
Podczas szukania odpowiedniego rozmiaru butów narciarskich, bardzo istotna jest nie tylko długość stopy, ale też jej szerokość. Nie zapominaj o niej, wykonując pomiary. Nie będziesz jednak mieć większych problemów z doborem tego parametru.
Przede wszystkim warto wiedzieć, że producenci stosują dwa rodzaje rozmiarów – pełne i połówki. Te pierwsze są węższe, z kolei te drugie dają więcej przestrzeni dla stopy i są bardziej komfortowe. Niektórzy producenci do zestawu z butami narciarskimi dołączają specjalny adapter, który może zmniejszyć lub zwiększyć miejsce.
Druga kwestia to styl jazdy. Do jazdy sportowej buty muszą być wąskie (nawet mieć mniej niż 98 mm). Jednak standardowa szerokość mieści się najczęściej w przedziale 100-104 mm. Najbardziej rozpoznawalne marki na rynku, takie jak Salomon i Atomic, podzielili swoje buty na trzy szerokości. Narrow są bardzo wąskie, idealne do jazdy sportowej. Medium to z kolei średnia szerokość butów, a Wide najszersza, dla osób z masywnymi stopami.
Do tego profesjonalni narciarze często decydują się na usługi bootfittingu, które polegają na personalizacji butów narciarskich z pomocą termoformowania. Dostępne są one w specjalnych serwisach albo sklepach sportowych, takich jak Ski Race Center. Dzięki temu możesz dopasować wyjątkowo wąskie modele idealnie do profilu swojej stopy i zyskać jeszcze większą kontrolę na stoku. Zazwyczaj to ostatni krok w wyborze butów narciarskich. Później czeka Cię już tylko testowanie ich na stoku i ewentualne korekty.
[artykuł sponsorowany]