Kliknij przycisk i otwórz MENU >>

Szybka reakcja sąsiadów i policjanta pomogła uratować życie schorowanej 85-latce. Zmagająca się z cukrzycą kobieta zasłabła w swoim domu. Pomoc przyszła w samą porę.

policja kogut_2019

Sytuacja miała miejsce 2 lutego we wsi Lubień leżącej na terenie gminy Ośno Lubuskie. Policja otrzymała zgłoszenie od sąsiadki 85-latki. Zaniepokoiło ją, że od trzech dni nie widziała staruszki. Drzwi do mieszkania były są zamknięte, okna pozasłaniane i nikt nie reagował na pukanie.

Na miejsce udał się sierż. szt. Jakub Hen, dzielnicowy. - Wraz z sąsiadem podważyli drzwi i je otworzyli. Po wejściu do mieszkania w jednym z pokoi odnaleźli kobietę – relacjonuje Magdalena Jankowska ze słubickiej komendy.

Okazało się, że staruszka źle się poczuła i osunęła na łóżko. Potem nie miała już siły wstać. Nie słyszała też nawoływań sąsiadów, ze względu na problemy ze słuchem.

Dzielnicowy wraz z sąsiadami udzielili kobiecie niezbędnej pomocy i otoczyli opieką do przyjazdu pogotowia ratunkowego, które przejęło pacjentkę. Jak przekazali nam mundurowi, nie była wymagana jej hospitalizacja. Staruszkę ma zabrać do siebie jej syn.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.