Od dobrego tygodnia, pomimo wcześniejszych interwencji HTS, hałas ze strefy ekonomicznej powrócił i jest jeszcze bardziej słyszalny. Głównie wieczorem, wcześnie rano i oczywiście w nocy kiedy jest najciszej. Na odległości kilku kilku km jest na tyle dokuczliwy, że słychać go przez grube ściany i zamkniete okna, nie mówiąc już o zostawieniu uchylonych okien. Nie idzie spać, nie idzie spędzać czasu na powietrzu, bo tylko buczy i buczy!