Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Policjanci zatrzymali 20-letniego mieszkańca Słubic podejrzanego o kradzież laptopa. Mężczyzna wpadł dzień po swoim wyczynie. W trakcie przesłuchania okazało się, że łup ukrył w... krzakach u naszych zachodnich sąsiadów.

kradziony laptop
Skradziony laptop trafil ostatecznie w ręce właściciela

Do kradzieży doszło w nocy ze środy na czwartek na terenie Słubic. Po otrzymaniu zgłoszenia o zdarzeniu policjanci przystąpili do działania. Już kilkanaście godzin później zatrzymali podejrzanego o przestępstwo.

- Sprawca dostał się przez uchylone okno do pomieszczeń biurowych jednej z firm zajmujących się usługami architektonicznymi. Po splądrowaniu wnętrza lokalu złodziej ukradł laptopa o wartości 1000 złotych - poinformowała Magdalena Jankowska z komendy w Słubicach.

W trakcie przeprowadzania czynności mundurowi ustalili, że swój łup słubiczanin ukrył w krzakach w sąsiednim Frankfurcie. Dzięki współpracy z niemiecką policją śledczy szybko odnaleźli skradziony komputer i przekazali go w ręce prawowitego właściciela.

Słubiczanin usłyszał zarzut kradzieży. W trakcie przesłuchania przyznał się do zarzucanego mu czynu. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.

Ponadto okazało się, że mężczyzna był również poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Słubicach do odbycia 30 dni zastępczej kary pozbawienia wolności.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.