Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Dziś w Słubicach został odsłonięty pierwszy na świecie pomnik Wikipedii. Na uroczystości oprócz władz Słubic i pomysłodawców postawienia pomnika z Collegium Polonicum, byli także przedstawiciele Wikimedia Foundation z San Francisco, wydawcy Wikipedii.

To pierwsze tego typu przedsięwzięcie na świecie, upamiętniające największą internetową bazę obecnej wiedzy ludzkości. Inicjatorem akcji była społeczność akademicka skupiona przy Collegium Polonicum z dyrektorem Krzysztofem Wojciechowskim na czele. Studenci i wykładowcy chcieli w ten sposób oddać hołd fenomenowi Wikipedii i tysiącom anonimowych autorów z całego świata, którzy w przeciągu 14 lat istnienia encyklopedii zredagowali około 30 milionów haseł (w 280 językach).

Na uroczystości pojawili się przedstawiciele Stowarzyszenia Wikimedia Polska z Łodzi, Wikimedia Deutschland oraz Wikimedia Foundation z San Francisco - wydawcy Wikipedii. Wcześniej goście wzięli udział w sesji popularno-naukowej z udziałem prof. Dariusza Jemielniaka, autora pierwszej na świecie socjologicznej książki o Wikipedii pt. "Życie wirtualnych dzikich. Netnografia Wikipedii".

Pomnik Wikipedii Słubice

Rzeźba stanęła w centralnym miejscu placu Frankfurckiego, tuż obok Galerii Prima. Jej autorem jest ormiański rzeźbiarz Mihran Hakobyan. Pomnik przedstawia cztery postacie dźwigające kulę - symbol Wikipedii. Postacie oznaczają anonimowych twórców haseł Wikipedii. Cokół, na którym stoi pomnik, przedstawia stos z papieru. To z kolei wyraz uznania dla Jana Gutenberga - wynalazcy ruchomej czcionki.

Pomnik ma 3 metry wysokości (razem z cokołem), waży ok. 350 kilogramów. Wykonany jest z laminatu, który imituje mosiądz. Za jego przygotowanie odpowiada firma Malpol z Nowej Soli. Koszt całej inwestycji wyniósł 60 tys. złotych, środki w całości zostały pokryte z budżetu gminy Słubice.



[fot. Bartosz Fedyszyn]

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#31 Graendail 2014-10-24 23:38
Dreamhost - mam wrażenie, że bronisz straconej sprawy. Warhol wykorzystywał elementy kultury popularnej jako tworzywo, ale tworzył sztukę, a nie kicz. To są dwie zupełnie różne rzeczy. Dwa różne światy. Sztuka = prawda, natomiast kicz = fałsz. Mógłbym tutaj się rozpisywać, dlaczego sztuka nie udźwignęłaby tego, żeby stworzyć taką rzeźbę, ale nie o to tu teraz chodzi. Natomiast odnośnie Warhola możemy się tylko domyślać co mu przyświecało, ale na pewno nie była to pusta chęć wybicia się na świat, żeby się pokazać...

To, że kicz dzisiaj jest mocno obecny dookoła nas, to też nie jest dobry argument. Nie należy gloryfikować negatywnych zjawisk, a tym bardziej im ulegać.

Chciałbym jeszcze jedno zauważyć. Ten pomnik zastąpił w tym miejscu godło Słubic. O czym to świadczy?

Mam wrażenie, że autentyczne wartości są zastępowane nieprawdziwymi. Ten pomnik jest o wiele mniej "nasz" niż godło miasta, natomiast tak jak jego słomiany pierwowzór z "Misia", jest symbolem patologii i próby budowania nowej, sztucznej i ubogiej tożsamości. Wydaje mi się znaczące, że właśnie ten obraz przywołałeś. Mam nieodparte wrażenie, że pasuje jak ulał do słubickiej rzeczywistości.
#32 Graendail 2014-10-24 23:40
...obecnej pragnę dodać ;)
#33 Graendail 2014-10-25 02:45


To już chyba koniec w temacie.

P.S. Ale krasnal i tak mi się najbardziej podoba :P

Pozdrawiam wszystkich :)
#34 metallioa 2014-10-25 07:49
Będąc na odsłonięciu tego pomnika ludzie gadali, że cała ta impreza kosztowała miasto 50tyś?? to prawda ??Z jednej strony nie ma pieniędzy a z drugiej wydajemy na takie coś? Jeśli to prawda to dla mnie jest to wielki skandal!!!
#35 Graendail 2015-03-06 23:25
Dreamhost parę miesięcy temu, w kontekście m.in. mojej krytyki dla idei stawiania pomnika Wikipedii, napisał:

"Najszybciej zwraca na siebie uwagę... idiota".

Po tych 4 miesiącach można już z całą świadomością powiedzieć, że zainteresowanie mediów tym wydarzeniem, co było używane jako jeden z głównych argumentów za tym pomnikiem, chyba właśnie temu efektowi można przypisać. Widać, że budowa pomnika Wikipedii nie przyniosła miastu żadnych korzyści. Efekt promocyjny był krótkotrwałym błyskiem w mediach, po którym nie zostało nic, oprócz kolejnej kadencji burmistrza i chwilowej, niezdrowej poprawy nastoju. Sama jakość efektu medialnego też jest mocno wątpliwa, bo stoję na stanowisku, że zostało to w większości niezauważone i utrwaliło raczej obraz miasta jako niepoważnej, przygranicznej i głęboko chorej mieściny. Teraz pytanie co dalej. Trzeba się zastanowić, czy dotychczasowy przepis władzy na zarządzanie miastem nie jest tylko zarządzaniem chwilowymi emocjami i tworzeniem pozorów, za którymi nie kryją się żadne głębsze idee, ani wartości... Natomiast trzeba pamiętać, że aby efekt był pozytywny, działanie musi być oparte na prawdziwych wartościach wartościach, a nie ich zaprzeczeniu, gdyż wtedy jest właśnie taką fałszywą pozłotką jak ten pomnik.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.