Minionej nocy wybuchł kolejny pożar w budynku po byłym przedszkolu Pinokio. Niestety, tym razem nie skończyło się tylko na stratach materialnych. W środku strażacy znaleźli dwie martwe osoby.

pozar pin2

Do zdarzenia doszło późnym wieczorem. O pożarze dali nam znać świadkowie zdarzenia, o czym informowaliśmy od razu na naszym profilu na Facebooku (ZOBACZ). Od internautów otrzymaliśmy również zdjęcia z akcji.

Krótko przed godz. 22 jako pierwsze na miejscu pojawiły się jednostki Państwowej Straż Pożarnej w Słubicach, do których wkrótce dołączyli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej z Golic i ze Słubic. Łącznie z pożarem walczyły pięć zastępów.

Ogień udało się opanować, ale niestety w środki znaleziono dwa, mocno zwęglone ciała. Nie jest znana tożsamość tych osób, płeć ani wiek. Zwłoki zostały zabezpieczone do badań. W tej tragedii jest też i dobra wiadomość, bo jedną osobę udało się uratować. Straży dobudzili śpiącego w środku bezdomnego i wyprowadzili go na zewnątrz.

Ofiary to najprawdopodobniej również bezdomni, którzy szczególnie upodobali sobie ten budynek i w okresie zimowym stanowi on dla nich schronienie. Teren należy do prywatnego właściciela i ten – jak wyjaśnia policja – w odpowiedni sposób zabezpieczył wejście do budynku. - Brama oraz drzwi były zamknięte, ale osoby chcące dostać się do środka, zawsze znajdą na to sposób - wyjaśnia Magdalena Jankowska z Komendy Powiatowej Policji w Słubicach.

Czy można było uniknąć tej tragedii? – Nasi policjanci w ramach akcji prowadzonej wspólnie z Ośrodkiem Pomocy Społecznej sprawdzają różne pustostany, ten również mieliśmy na oku. Zachęcaliśmy bezdomnych do skorzystania z przygotowanej dla nich pomocy, ale nie mamy możliwości zmuszania ich do niczego. Po naszych kontrolach zawsze wracają do tego miejsca – podkreśla rzecznika policji.

Kim były zmarłe osoby i co było przyczyną ich śmierci ustalą szczegółowe badania. Kryminalni ze słubickiej komendy prowadzą czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Słubicach, aby ustalić dokładne okoliczności zdarzenia. Został powołany także biegły z zakresu pożarnictwa, która ma określić, jak doszło do pojawienia się ognia.

pozar pin1

pozar pin3

pozar pin4