Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Tańczyli, śpiewali, a na koniec wystąpili na koncercie w nowych estradowych strojach – tak w skrócie opowiedzieć można o ostatniej inicjatywie, którą zrealizowało słubickie koło Towarzystwa Walki z Kalectwem. Tym kończą rok, a na nowy mają na pewno wiele pomysłów…

TWK Słubice

Członkowie słubickiego oddziału Towarzystwa Walki z Kalectwem w zeszłym roku nie narzekali na nudę (i oczywiście każdy, kto przyłączył się do ich inicjatyw). W TWK wiele się działo. Oprócz regularnych spotkań i pogaduszek, mieli możliwość poznawania lokalnej historii, brania udziału w bliższych i dalszych wycieczkach np. szlakiem dawnych stolic Polski… czy też wspólnego śpiewania i tańczenia.

TWK, w ramach inicjatywy lokalnej, postarało się o sfinansowanie zajęć dla grupy chcącej razem śpiewać i dwóch grup tańczących – jedną z nich tworzyły osoby na wózkach. - Przed rozpoczęciem realizacji inicjatywy pytaliśmy członków TWK Słubice i słubiczan poruszających się na wózkach inwalidzkich o zapotrzebowania na powstanie grupy tanecznej i grupy tańca towarzyskiego na wózkach. Zainteresowanie było spore – przyznaje Adam Poholski, sekretarz TWK.

Dlatego właśnie TWK zachęcało do tego, aby się „roztańczyć i rozśpiewać” – zgodnie z tytułem inicjatywy. Została ona sfinansowana z budżetu gminy Słubice.

Powstały trzy grupy. Pierwszą z nich, zajmującą się śpiewaniem, stworzyło 8 osób. Po opieką instruktorów doskonaliły umiejętności wokalne śpiewając w grupie i solowo. Spotykali się w siedzibie TWK w Słubicach.

W drugiej, tanecznej, chętni uczyli się popularnych układów. A trzecia ćwiczyła tańce z udziałem osób poruszających się na wózkach inwalidzkich. Oczywiście, tancerzy również wspierał instruktor. A swoje zajęcia mieli w sali sportowej w sąsiednim Frankfurcie, z której stowarzyszenie mogło korzystać nieodpłatnie.

Efekty ich artystycznej pracy można było zobaczyć podczas imprezy, do udziału w której zapraszaliśmy także na naszych łamach. 16 grudnia w hali miejskiej w Słubicach odbył się koncert, w którym wokaliści i tancerze zaprezentowali kolaż tańców świata i melodii ludowych. W ramach inicjatywy zostały dla nich również uszyte stroje estradowe.

Jak przyznaje A. Poholski, nie wszystkie zostały wykorzystane, część czeka jeszcze na chętnych, którzy chcą się przyłączyć do śpiewu lub tańca. I to właśnie, zdaniem A. Poholskiego, jest jednym z trwałych efektów tego działania: TWK ma komplet strojów estradowych, które na pewno wykorzysta w przyszłości. Nie licząc oczywiście tego, jak wiele nauczyli się uczestnicy i jak miło spędzili czas.

- Inicjatywa ta może być także przykładem do naśladowania dla innych grup, które jeszcze nie wiedzą jak skutecznie zrealizować swoje pomysły – uważa A. Poholski.

Zapraszamy do fotorelacji z projektu przygotowanej przez naszego reportera.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.