TEMAT:

Aha, czyli rady wziął sobie te 100 tysięcy z sufitu

Pirlo napisał: Aha, czyli rady wziął sobie te 100 tysięcy z sufitu

Większość z nich pie... trzy po trzy. Co z tego że się mówiło jak co innego się uchwaliło. Jeżeli wogóle się mówiło.

Skoro radni rzekomo nie wiedzą co mówią, to może nie wiedzą też co uchwalają...

lbaczynska napisał:

Pirlo napisał: Aha, czyli rady wziął sobie te 100 tysięcy z sufitu

Większość z nich pie... trzy po trzy. Co z tego że się mówiło jak co innego się uchwaliło. Jeżeli wogóle się mówiło.

Nie wziął z sufitu tylko zacytował burmistrza.
bip.slubice.pl/?p=document&action=save&id=8225&bar_id=3474
strona 9-ta, ostatni akapit na dole.
Wychodzi na to 100 tys. eurasów, to miał być całkowity koszt, a my mieliśmy zapłacić tylko 15 tys. euro, i to chyba do spółki z Frankfurtem? Bo trochę mętnie jak to zwykle tłumaczy się nasz burmistrz.
To kto tu pieprzy trzy po trzy?
No a wcześniej jest tak:
"Naczelnik Wydziału IRO Bartosz Sianożęcki odpowiedział, że tak. Dla ciekawości
powiedział, że koszt całego projektu wynosi ok. 4 mln euro, strona niemiecka ponosi
koszty 3mln. 800 Ero, a gmina Słubice jako partner ma 100 tyś euro, na
dokumentacje, zmianę planu i tablice informacyjne."
Obecnie jest narracja, że może nam UE zwróci do 85%, ale najpierw musimy kilka milionów wydać sami.

burmiszcz napisał:

lbaczynska napisał:

Pirlo napisał: Aha, czyli rady wziął sobie te 100 tysięcy z sufitu

Większość z nich pie... trzy po trzy. Co z tego że się mówiło jak co innego się uchwaliło. Jeżeli wogóle się mówiło.

Nie wziął z sufitu tylko zacytował burmistrza.
bip.slubice.pl/?p=document&action=save&id=8225&bar_id=3474
strona 9-ta, ostatni akapit na dole.
Wychodzi na to 100 tys. eurasów, to miał być całkowity koszt, a my mieliśmy zapłacić tylko 15 tys. euro, i to chyba do spółki z Frankfurtem? Bo trochę mętnie jak to zwykle tłumaczy się nasz burmistrz.
To kto tu pieprzy trzy po trzy?
No a wcześniej jest tak:
"Naczelnik Wydziału IRO Bartosz Sianożęcki odpowiedział, że tak. Dla ciekawości
powiedział, że koszt całego projektu wynosi ok. 4 mln euro, strona niemiecka ponosi
koszty 3mln. 800 Ero, a gmina Słubice jako partner ma 100 tyś euro, na
dokumentacje, zmianę planu i tablice informacyjne."
Obecnie jest narracja, że może nam UE zwróci do 85%, ale najpierw musimy kilka milionów wydać sami.

Ale przecież to była mowa o pierwszym etapie projektu czyli budowa domu bolfrasa i przygotowaniu dokumentacji i terenu pod budowę wieży. I te 100 tys miąło na to iść a nie budowę

Szanowne Panie/Panowie
Szanowni Państwo

KLAMKA ZAPADŁA !!!

@Ibaczyńska- myślę, że radnemu Potorskiemu chodziło bardziej o wcześniejsze ustalenia, wg. których inwestycja miała być "symboliczna", a nie za miliony. Pytanie za czyjej kadencji urosła do takich rozmiarów(wielomilionowych) pozostaje zatem otwarte.

@jadziahej- tak sprawa jest przesądzona i wieża powstanie. Zapewne przez pierwszy rok, a może nawet i 2 będzie budzić zainteresowanie miejscowych i przyjezdnych- zwłaszcza, że gmina zrobi bardzo wiele, by tę inwestycję wypromować i zareklamować. Pewnie dużo ludzi przyjdzie z ciekawości, ale nie w celach turystycznych. I tutaj pytanie- co dalej będzie z tym molochem, gdy już się to wszystkim opatrzy i znudzi ? Przecież to miejsce nie będzie w stanie zaoferować niczego więcej poza wątpliwej atrakcyjności widokami. Są dwa rozwiązania- albo to będzie stać, niszczeć i generować koszty, albo ktoś to wydzierżawi. Nie wiem tylko, czy znajdzie się chętny, bo wiązać się to będzie ze sporym ryzykiem biznesowym.

Chodzą słuchy, że na szczycie tej wieży zostanie uwięziony Śpiący Królewicz, który będzie latami czekał na rycerza, który zabije smoka i go uwolni. W nagrodę Śpiący Królewicz zostanie prezesem w firmie rycerza, a żółte kartki będą mu darowane

Pirlo napisał: @Ibaczyńska- myślę, że radnemu Potorskiemu chodziło bardziej o wcześniejsze ustalenia, wg. których inwestycja miała być "symboliczna", a nie za miliony. Pytanie za czyjej kadencji urosła do takich rozmiarów(wielomilionowych) pozostaje zatem otwarte.

@jadziahej- tak sprawa jest przesądzona i wieża powstanie. Zapewne przez pierwszy rok, a może nawet i 2 będzie budzić zainteresowanie miejscowych i przyjezdnych- zwłaszcza, że gmina zrobi bardzo wiele, by tę inwestycję wypromować i zareklamować. Pewnie dużo ludzi przyjdzie z ciekawości, ale nie w celach turystycznych. I tutaj pytanie- co dalej będzie z tym molochem, gdy już się to wszystkim opatrzy i znudzi ? Przecież to miejsce nie będzie w stanie zaoferować niczego więcej poza wątpliwej atrakcyjności widokami. Są dwa rozwiązania- albo to będzie stać, niszczeć i generować koszty, albo ktoś to wydzierżawi. Nie wiem tylko, czy znajdzie się chętny, bo wiązać się to będzie ze sporym ryzykiem biznesowym.

Masz poniżej linka do uchwały z 2008 roku.
bip.slubice.pl/?p=document&action=show&id=2134&bar_id=1278
Nic w niej nie ma o jakimś tam symbolicznym upamiętnieniu a wyraźnie o woli przystąpienia do odbudowy.

@Ibaczyńska- rozumiem zatem, że zarzucasz Panu radnemu, iż w wywiadzie dla "Lubuskiej" naopowiadał wierutnych bzdur ?