TEMAT:

jadziahej napisał: Ciekawe za ile HMR by pracował?
chyba społecznie skoro drąży ten temat w nieskończoność

Dobrze, że ktoś drąży bo już mieliśmy jaja ze spółkami miejskimi. A to ZEC "wyparował", a to "prężna" spółka SCWI z jej równie "prężnym" prezesem zasiliły kolejnego "giganta" SOSiR - a ten ostatni, rok w rok przynosi straty.
Teraz okazuje się, że prezes ZUWŚ dostaje nagrody nie wiadomo za co, bo co to qrwa za wyczyn - podnieść ceny wody i odtrąbić sukces.

a może wykonuje brudną robotę zakompleksionego na punkcie władzy kolesia ?

A może masz w tym jakieś doświadczenia?

lbaczynska napisał: Proszę zacytuj gdzie w raporcie jest użyte słowo niegospodarność i niewłaściwe zarządzanie. Uczepiłeś się strat wody , a nie wiesz czy wcześniej przed 2010 nie były większe. Moim zdaniem nikt z niczego nie musi się tłumaczyć skoro ceny wody nie przekraczają średniej w lubuskim co innego gdyby były dużo wyższe.

Widzisz użytkowniku @lbaczyńska (-ski), tak się składa, że akurat warto jest upublicznić dane właśnie za 2010 r.
Panowie Góra Kazimierz i Ciszewicz Tomasz z pewnością nie są zainteresowani wcześniejszym okresem, bo:
- w przypadku burmistrza, to odpowie, że on za poczynania poprzednika nie odpowiada i nic nie wie,
- w przypadku pana Góry wiesz, ciężko będzie jemu logicznie się wytłumaczyć.

Warto indywidualnie porównać ilości strat wody chociażby w 2010 r. a okresem kontrolowanym przez NIK (dla zapominalskich za 2013, 2014 i pierwsze półrocze 2015 r.)

Gwoli przypomnienia w 2010 r. była powódź w dorzeczu Odry i dlaczego ZUWŚ odprowadził wyłącznie 771.000,00 m3 ścieków?
Pewnie warto wspomnieć, że wisząca kara w wysokości ponad 280.000,00 zł jest za odprowadzenia ok. 2.400.000,00 m3 ścieków (2,4 mln). Oj, a wtedy tylko padał deszcz (2012 r.).
To w takim razie po co taaaaka napompowana inwestycja za 68 mln zł?

W 2010 r. wyprodukowane zostało wyłącznie 1.541.300,00 m3 (ponad 1,5 mln) wody, a sprzedano zaledwie 898.800,00 m3 wody.
Gdzie jest reszta? Oczywiście przyjęto na cele technologicznie 16,93 % wyprodukowanej wody, a straty dodatkowo wyniosły 24,75 %, za które płacą wszyscy mieszkańcy.

Oj, twierdzę, że prezes Góra nie do końca był i w dalszym ciągu nie jest szczery, czyli rozmija się z prawdą w dokumentach. Co na to burmistrz Ciszewicz?

Co się stanie gdy rozłożymy na czynniki pierwsze dane za okres 2013-2016. Trzeba co niektórym pokazać "[...] gdzie pieprz rośnie. Wróć gdzie raki zimują".

Poniżej przedstawiam jak się kształtowały realne wartości eksploatacji urządzeń, sieci wodociągowych i kanalizacji sanitarnej w ZUWŚ za 2010 r. w układzie ilościowym.




Powodzenia

jak widać sprawozdanie jest z 2010 roku pańskiego a więc za kadencji sami wiecie kogo

Odszedł z PO i w 2015 startował bezskutecznie do Sejmu z ramienia komitetu wyborczego wyborców Kukiz’15, zorganizowanego przez Pawła Kukiza.

jadziahej napisał: jak widać sprawozdanie jest z 2010 roku pańskiego a więc za kadencji sami wiecie kogo

Tak, cały czas jaśnie panującego prezesa Góry.

Odszedł z PO i w 2015 startował bezskutecznie do Sejmu z ramienia komitetu wyborczego wyborców Kukiz’15, zorganizowanego przez Pawła Kukiza.

I jesteś pewien, że osobnicy ci się nie pomylili?

marks
jak ruszysz swoją mózgownicą to będziesz wiedział o kogo biega
no ............. chyba że fałdki na półkuli Ci zniknęły

jadziahej napisał: marks
jak ruszysz swoją mózgownicą to będziesz wiedział o kogo biega
no ............. chyba że fałdki na półkuli Ci zniknęły

Ty lepiej rusz swoim zwojem, i zobacz o czym i o kim jest ten temat. Potem się ewentualnie możesz wymądrzać.

jadziahej napisał: marks
jak ruszysz swoją mózgownicą to będziesz wiedział o kogo biega
no ............. chyba że fałdki na półkuli Ci zniknęły

czy to ta sama jadziahej z internatu. bozzesz!!!!

Dzień zapowiada się pochmurny. Wróćmy do faktów.
Kontrola przeprowadzona w miesiącach VI-VIII.2015 r. przez NIK w ZUWŚ Sp. z o.o. w Słubicach, za którego zarządzanie odpowiada Kazimierz Góra i za kontrolę w wydatkowaniu publicznych pieniędzy sprawuje Tomasza Ciszewicz, była dosyć interesująca, mianowicie kontrolujący stwierdził, że (a wezmę na tapetę wyłącznie 2014 r. oczywiście wyłącznie pod pojęciem strat i warto przypominieć, że ZUWŚ Sp. z o.o.):
- wyprodukował łącznie 1.635.000,00 m3 wody (ponad 1,6 mln m3),
- sprzedał zaledwie 946.000,00 m3 wody, co stanowiło 57,9 % wyprodukowanej wody,
- płukał sieć w ilości 290.000,00 m3 wody,
- a straty wyniosły 399.000,00 m3 wody.

Moje pytanie jest następujące, skoro NIK stwierdził występowanie strat w niebagatelnej ilości, to dlaczego nie ma żadnego odzwierciedlenia tych informacji w głęboko dostępnych zasobach informacji publicznej, tak aby każdy mieszkaniec widział, na co wydawane są nasze pieniądze.
Być może członkowie Rady Nadzorczej Spółki chcieli być tacy dociekliwi i dostali pełny obraz działalności jednostki.

Umieszczam w załączeniu informację ze "Zgromadzenia wspólników" za 2014 r., w którym znajduje się cała finansowa i niefinansowa prawda i półprawda, żeby nie pisać od razu o kłamstwie, oszustwie, ukrywaniu danych, przez Kazimierza Górę wraz z dodatkowymi informacjami i objaśnieniami.
Sądzę, że nie bez kozery i obawy używam słów złodziejstwo i mumoterstwo Kazimierza Góry i Tomasza Ciszewicza.

Skoro ZUWŚ Sp. z o.o. szczyci się świetnymi wynikami finansowymi, to gdzie ukryta jest prawda?
Chyba bez 0,7 litra nie rozbierze nikt finansowych informacji. Wątpliwości w tych zapisach jest bardzo dużo... do rzeczy.

1. Na stronie 17 załączonego dokumentu znajduje się zapis dotyczący środków trwałych i powiem szczerze, że jeżeli porównamy go z WPI (Wieloletnim Planem Inwestycyjnym ZUWŚ Sp. z o.o.), to z pewnością okaże się nadprogramowe wykonanie działań na rzecz osób trzecich.

2. Brak jest w treści dokumentu chociażby jednego słowa dotyczącego występujących strat (jakichkolwiek finansowych, technologicznych, czy chociażby za niegospodarność Kazimierza Góry w postaci płukania i niebagatelnej ilości 399.000,00 m3, czyli ponad 1,6 mln zł niesprzedanej wody i mimo wszystko oczyszczonej ilości ścieków na oczyszczalni),
Być może był to wyjątkowy rok, w którym straty nie wystąpiły? Otóż nie były i to nie małe, ale widocznie ZUWŚ Sp. z o.o. nie omieszkał wpisać ich do sprawozdań finansowych. Oj, jak szkoda.

3.Brak jest także w pozycji "Analizy finansowej", ba słownie 2 kartek formatu A-4, na stronach 24-25 informacji o stratach; zatem gdzie są one księgowane? Skoro nie występują w ZUWŚ Sp. z o.o, bo nie zostały wykazane w dokumentach finansowych, to ich nie było, nie ma i nie będzie.
To dlaczego kontrolujący z NIK je napotkał?

To pytanie kieruje już do forumowiczów tak, aby każdy mógł zapoznać się z zaledwie fragmentem działalności ZUWŚ Sp. z o.o. pod rządami Kazimierza Góry i braku kontroli nadzorczej przez Tomasza Ciszewicza.

4. Hmmm, może w bilansie na str. 26 będzie jakakolwiek wzmianka?
5. może w rachunku zysku i strat na str. 27?
6. itd.

sprawozdanie zuws 2014

każdy może ściągnąć dane za 2014 r.

Pozdrawiam

Jednak hmr ma rację w tym co pisze, a przy tym wychodzi ignorancja władzy.