Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Za nami biegowy festyn, który 11 listopada odbył się w Słubicach z okazji Narodowego Święta Niepodległości. Ulicami naszego miasta przebiegła, przemaszerowała i przejechała na rolkach lub rowerze blisko setka osób.

Biegi Niepodległości

Słubicki Biegowy Festyn Niepodległości organizowany był w naszym mieście już po raz trzeci. Choć frekwencja nie dopisała tak jak w latach ubiegłych, atmosfera była radosna i patriotyczna. Odpowiedniego nastroju dodawały biało-czerwone barwy, które można było spotkać na każdym kroku - od koszulek uczestników po trzymane w rękach polskie flagi.

Po krótkim otwarciu, z udziałem przedstawicieli władz miasta i powiatu, a także świeżo upieczonej mistrzyni świata weteranów Małgorzacie Krzyżan, uczestnicy ruszyli na trasę, której początek był na pl. Przyjaźni. Cała grupa przebiegła ulicami Słubic nieco ponad 4 kilometry, by na końcu zameldować się na mecie zlokalizowanej na stadionie SOSiR przy ul. Sportowej.

Wśród panów najszybciej trasę pokonał Paweł Dziedzic z Cybinki (czas 15:19), a wśród pań Marta Mydłowska z Gorzowa Wlkp (16:42). Dobrze zaprezentowali się także biegający słubiczanie. Najlepiej wypadł Grzegorz Ulanowski (15:34 - drugi w całej stawce) oraz Małgorzata Konopka (19:04 - czwarta wśród kobiet).

ZOBACZ KOMPLET WYNIKÓW

Na mecie uczestników witali Zbigniew Sawicki prezes SOSiR oraz wiceburmistrz Słubic Roman Siemiński. Każdy ze startujących otrzymał pamiątkową koszulkę, medal oraz ciepły posiłek. Ponadto dla najlepszych trójek w każdej kategorii wiekowych przygotowano puchary. Dodatkowo nagrodzono także uczestników wyścigu rekreacyjnego.

Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji z biegu.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 widokowa 2016-11-14 22:15
Frekwencja zabójcza. W porównaniu z tamtym rokiem to brak słów.
Jak dalej będzie taka organizacja to coraz więcej osób będzie niestety wybierać inne miasta na biegi.
#2 robson 2016-11-16 08:14
Przepraszam, a co szanowna(y) WIDOKOWA ma do organizacji?!
#3 KeyBi 2016-11-16 15:50
Trasa dobrze zabezpieczona, pyszna grochówka na mecie, fajna atmosfera. Ja byłem zadowolony :)
#4 widokowa 2016-11-16 22:44
Jeśli ma być większa liczba uczestników, biegaczy chcących poprawić jakiś swój rekord to najważniejsza to trasa. Jeśli jest bieg na 5km to 5km a nie 4300m, jeśli jest bieg na 10km i ktoś się szykuje na 10km i chce zrobić życiówkę a trasa podczas biegu okazuje się że jest 10700m to znaczna różnica dla biegacza i z taka opinia spotkałem wśród wielu biegaczy startujących na dwóch ostatnich imprezach i to też wpłynęło na liczbę uczestników teraz.
Rozumiem że trasa nie ma atestu ale wystarczy wziąć rower i chociaż raz przejechać się trasa z GPS'em to nie takie trudne aby wyznaczyć 10km +/- 100m.
Poprzednia dycha, biegacze przyjechali z różnych miast, pogoda jak pogoda, ale nawet posiłku nie było i ludzie głodni wrócili. O medalach najtańszych na rynku już nie wspominając, tylko się z nich śmiali.
Wystarczy wybrać się na jakiekolwiek zawody w lubuskim a za tą sama kwotę wszystko to inaczej wygląda. Słubice powinno stać na coś więcej.
Tylko tyle.
#5 KeyBi 2016-11-17 10:59
Może faktycznie warto wydłużyć trasę do 5 km za rok? Moja propozycja www.endomondo.com/routes/836358813 , niestety przypuszczam, aby puścić bieg drogą krajową trzeba mieć dodatkowe pozwolenia, stąd je pominąłem.

Medali też mi brakuje takich odlewanych, ale przed biegiem zawsze jest prezentowany, więc wiadomo jaki będzie.
#6 robson 2016-11-17 13:17
Mówimy o tegorocznej imprezie, a nie o ubiegłorocznej 10-tce. Było kilka błędów, o których jako organizatorzy już mówiliśmy. Dziś mówimy o biegu 11.11 czyli świętowania Niepodległości. Tak jak w 2 latach ubiegłych trasa była taka sama i służyła raczej zabawie i sportowemu uczczeniu niż wyczynowi. Jak ktoś chce szukać dziury w całym to zawsze znajdzie. Były koszulki, był posiłek, były medale tak takie najtańsze, była trasa zabezpieczona, były puchary, były nagrody z losowania, był bufet na mecie. Ale ok umówmy się, że było beznadziejnie. Za rok się raczej nie poprawimy bo nie ma dla kogo tego biegu robić. Zapraszamy na inne imprezy, w tym już wiadomo, że 14 lipca na bieg Słubice- Frankfurt tym razem na dystansie 1/3 maratonu. Pewnie komuś też się nie będzie to podobało.
#7 widokowa 2016-11-17 15:10
Jeśli chodzi o wymienione punkty z zabezpieczeniem trasy, nagrodami, losowaniem itd, nie mam zastrzeżeń i inni raczej też nie. Podstawowe błędy to te dwa, które wymieniłem.
Szkoda, że nic nie da się zrobić aby Słubice również organizowały biegi na które na pewno będą zjawiać się na początek setki osób. Każde miasto organizujące biegi utrzymuje poziom a w większości z roku na rok widać większą frekwencje.
W innych miastach również stawia się na zabawę ale frekwencję niestety robią biegacze, którzy na co dzień biegają a nie raz do roku. Im więcej przyjedzie biegaczy, nawet i zewnątrz tym impreza będzie bardziej udana i więcej też osób ze Słubic będzie uczestniczyć za rok.
#8 STEFIX 2016-11-17 16:26
panowie organizatorzy robicie imprezki dla biegaczy bez biegaczy a potem zdziwienie że leci 10 osob na krzyż. kolejny genialny pomysl 1/3 maratonu. i to w lipcu w największe upały. śmiech na sali. z kim to konsultowaliscie? zrobcie porzadnie wymierzoną dyche albo polowke maratonu. kto przyjedzie biegac 1/3? nie ma w Polsce biegow na tkim dystansie :)) naprawde życze powodzenia i fajnie że coś robicie ale robcie to z głowa

ps. Słubice zaslugują na porzadny bieg z klasą
#9 widokowa 2016-11-17 23:04
STEFIX dokładnie, popieram. 1/3 maratonu skreśla już start większość biegaczy.
#10 mateuszek 2016-11-17 23:47
Brałem udział w dwu poprzednich biegach jako rowerzysta, bywało też sporo rolkarzy i osób z kijkami. W tym roku po raz pierwszy wprowadzono dla tych osób opłaty i to dość wysokie (30zl). Zapewne to od straszyło większość ludzi, ja też z tego powodu zrezygnowałem.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.