Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
SKP Słubic ambitnie walczył o podium A klasy. W przedostatnim meczu tego sezonu "Biało-niebiescy" zanotowali cenną wygraną. Na wyjeździe pokonali Pogoń Krzeszyce aż 4:1 i są pewni trzeciego miejsca w tabeli.



Jak było w Krzeszycach? O tym w relacji naszego korespondenta Łukasza Najdera z SKP, redaktora strony Piłkarska A klasa – grupa słubicka.

Na mecz do przedostatniej w tabeli Pogoni Krzeszyce nasi jechali z nastawieniem zdobycia pewnych trzech punktów, pierwsza połowa pokazała, że byli aż zbyt pewni, Ale od początku.

Jeszcze przed pierwszym gwizdkiem w naszym zespole nastąpiła zmiana. Kontuzja Dawida Rękawieckiego okazała się zbyt poważna, aby mógł wystąpić w meczu. W jego miejsce wskoczył joker z ostatniego meczu Dominik Gaudyn.

Mecz nie rozpoczął się dobrze dla naszego zespołu, gdyż w czwartej minucie meczu wybijający piłkę po rzucie rożnym Bartek Tomków trafił w rękę Dawida Szczecińskiego i gospodarze mieli rzut karny. Do piłki podszedł Michael Rusinek i nie dał szans Bartkowi Kuźmiczowi. Po straconej bramce nasz zespół wcale nie nabierał animuszu, a gospodarze nadal lepiej poruszali się po boisku. W ich poczynaniach było widać zaangażowanie i wolę walki o każdy centymetr boiska.

W 11 minucie mogliśmy przegrywać już dwoma bramkami jednak w sytuacji sam na sam lepszy okazał się nasz bramkarz. Nasi zawodnicy z biegiem czasu popełniali coraz więcej błędów, wydawałoby się proste zagrania kończyły się niecelnymi podaniami. Gospodarze szczególnie groźni byli na skrzydłach skąd raz za razem szły ataki. W 23 minucie jeden z takich ataków skończył się strzałem obok słupka naszej bramki. W trener dokonał korekty w ustawieniu i chociaż teoretycznie na boisku zaczęło dziać się więcej za sprawą naszego zespołu. Po dobrym okresie gry w 37 minucie to znów gospodarze mogli powiększyć prowadzenie jednak znów zabrakło precyzji. Dobrą sytuację do wyrównania pod koniec pierwszej połowy miał Marcin Bulcewicz jednak piłka po jego strzale przeszła obok słupka. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część meczu.

Na drugą połowę nie wyszli już Bulcewicz oraz kontuzjowany Polowczyk. Ich miejsce na boisku zajęli Staroń oraz Rommel.


Gospodarze grali dobrze jeszcze przez około dziesięć minut drugiej połowy, a potem zaczął się koncert gry SKP. W 56 minucie świetną wrzutką popisał się Czesław Biesiada, a piłkę do bramki skierował Dawid Szczeciński. W 69 minucie mogła paść najładniejsza bramka sezonu w meczach SKP - Dawid Żurawski wziął piłkę i po minięciu pięciu rywali wyszedł sam na sam z bramkarzem Pogoni jednak jego strzał podcinką okazał się zbyt mocny i piłka zatrzymała się na górnej części siatki. Dwie minuty później kapitalnym prostopadłym podaniem popisał się Mateusz Zając, a Szczeciński zrobił to co umie robić najlepiej - zdobył kolejną bramkę. W 70 minucie na boisku pojawił się Dawid Baranowski, który zmienił grającego kapitalną drugą połowę Biesiadę. I to właśnie 'Baran' czterokrotnie ograł na stronie obrońcę gości posyłając piłki w pole karne jednak nikt nie zdołał pokonać bramkarza gospodarzy. Swoją szansę na podwyższenie wyniku miał jeszcze Patryk Krasiński jednak z sytuacyjnej piłki uderzył wprost w bramkarza. Ten sam zawodnik chwilę później odniósł kontuzję i musiał opuścić boisko. W jego miejsce wszedł Łukasz Najder. Pogoń ewidentnie opadła z sił co wykorzystał nasz zespół. W 86 minucie Dawid Żurawski po wymanewrowaniu trzech graczy uderzył obok bezradnego bramkarza Pogoni, a w 89 minucie Szczeciński wyłożył piłkę Żurawskiemu na pustą bramkę.


Mimo, że do rozegrania została jeszcze jedna kolejka to już dziś możemy powiedzieć, że awans wywalczyła Toroma Torzym, której gratulujemy. Drugie miejsce wywalczył GKP Pszczew, a my staniemy na najniższym stopniu podium. Za tydzień zakończymy rozgrywki meczem na własnym terenie z Leśnikiem Lemierzyce.


Pogoń Krzeszyce – SKP Słubice 1:4 (1:0).

SKP: Bartosz Kuźmicz, Bartosz Tomków, Norbert Polowczyk (46' Robert Rommel), Dominik Gaudyn, Tomasz Frąckowiak - Czesław Biesiada (70' Dawid Baranowski), Marcin Bulcewicz (46' Maksymilian Staroń), Patryk Krasiński (80' Łukasz Najder) - Dawid Żurawski, Dawid Szczeciński, Mateusz Zając.

Komplet wyników i tabela na stronie skpslubice.futbolowo.pl.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.