Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Sport łączy pokolenia? Tak! Po raz kolejny udowodnili to członkowie i sympatycy UKS Jedynka Słubice. Na uczestników integracyjnego turnieju „Handball z wąsem” czekała nie tylko zabawa na parkiecie, ale także konkursy z nagrodami i oczywiście dobrze zaopatrzona gastronomia.

handball wasaty_2

Dziewczęta z Jedynki, które tak świetnie radzą sobie na ligowych parkietach, tym razem zaprosiły do gry swoich rodziców oraz osoby, które wspierają klub na różnych płaszczyznach. Turniej odbył się 17 marca w hali Gimnazjum nr 1 w Słubicach, a role gospodyń pełniły dyrektorki – Aurelia Wolny oraz Barbara Udziela.

- Dziękuję wszystkim za przybycie. Proszę pamiętać o przyklejeniu wąsów – witał gości prezes klubu i trener w jednej osobie, czyli Jerzy Grabowski. Dlaczego właśnie wąsy? – A dlaczego nie? – odpowiada z uśmiechem J. Grabowski. – Nasze integracyjne turnieje zawsze mają akcent humorystyczny, w tym roku dziewczyny wpadły na taki pomysł, dlatego każdy z uczestników dostał od nas sztuczne wąsy, które musiał przykleić przed wejściem na parkiet – wyjaśnia.

Gościem specjalnym imprezy był burmistrz Mariusz Olejniczak, który zaprezentował się w koszulce z napisem „kocham ręczną”. – Cieszę się, że w jednym miejscu zgromadziło się tylu kibiców szczypiorniaka i że jestem jednym z nich. To co wspólnie robicie, to coś pięknego – mówił do zgromadzonych. A jak się potem okazało – nie poprzestał na słowach. Podczas turnieju zaprezentował się na parkiecie, wspierając drużynę rodziców na pozycji bramkarza. Jak mu szło? Możecie przekonać się na poniższym filmie.



To właśnie sportowa rywalizacja przyniosła uczestnikom najwięcej frajdy, ale również emocji, bo jak się okazało – nikt nie zamierzał odpuszczać. Podczas turnieju zmierzyły się (w różnej konfiguracji) trzy drużyny dziewcząt z UKS Jedynka Słubice, dwie drużyny rodziców oraz ekipa zaproszonych gości pod wdzięczną nazwą Handball Lovers. Z piłką w ręce zaprezentowali się m.in. radny Jarosław Sadowski, były wiceburmistrz Słubic Roman Siemiński, sponsorzy Radosław Kwiatkowski, Ireneusz Donigiewicz, Mariusz Matusiak, Frank Freudiger, Łukasz Bendziński, Maciej Kozłowski, a także Marcin Kiedrowicz, red. naczelny portalu Słubice24, który jest patronem medialnym klubu.

Wynik sportowy nie miał aż tak dużego znaczenia, ale z dziennikarskiego obowiązku należy odnotować, że młodziczki z Jedynki zachowały miano niepokonanych, choć drużyny sponsorów i rodziców bardzo się starały, aby było inaczej. W uzyskaniu dobrej formy z pewnością pomogła rozgrzewka - słynny już taniec Chocolate, do którego zawsze dziewczęta z Jedynki zapraszają swoich gości.



A jak było na parkiecie? - Nie brakowało spektakularnych obron, efektownych rzutów i szybkich kontr. Ozdobą turnieju były pojedynki rodzic-córka, które dodatkowo rozgrzewały publikę. Najważniejsze, że wszystko odbyło się w atmosferze fair play – podkreśla Janusz Wardak, dobra dusza UKS-u, który jak zawsze był odpowiedzialny za obsługę stolika sędziowskiego.

Ci, którzy akurat nie grali, kibicowali pozostałym. A ci, co chcieli zrobić sobie przerwę od kibicowania, mogli korzystać z bogatego zaplecza gastronomicznego, o które zadbało grono rodziców zawodniczek UKS-u z Moniką Rajdą na czele. Były owoce, domowe ciasto, kanapki, napoje, a także pizza.

Na koniec wszystkich uczestników czekała nie lada gratka. Okazało się, że wspomniany wcześniej Ł. Bendziński ma za sobą karierę w doskonale znanym kibicom piłki ręcznej Chrobrym Głogów, i to na pozycji bramkarza. Zaproponował więc konkurs rzutów karnych. I tu mamy kolejny powód do radości – spośród kilkudziesięciu osób, które próbowały go pokonać, tylko trzy zrobiły to bezbłędnie w trzech kolejnych rundach – dwie zawodniczki UKS-u oraz… nasz naczelny. W nagrodę cała trójka otrzymała pamiątkowe kubki miłośników szczypiorniaka ufundowane oczywiście przez klub.

handball wasaty_3

Kiedy kolejna taka impreza? – To był już piąty turniej integracyjny w historii klubu, ale oczywiście nie ostatni. To nasza tradycja, że w ten sposób dziękujemy tym, którzy nas wspierają i o nas pamiętają. W tym roku nasz klub kończy 5 lat, w październiku zobaczymy się więc znowu, tym razem na turnieju urodzinowym – podsumowuje J. Grabowski.

Poniżej fotorelacja z turnieju, którą przygotował Janusz Puchalski – redaktor facebookowej strony UKS Jedynka Słubice i klubowy reporter.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.