Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Jej fotografie mają duszę – mówią wielbiciele talentu Anny Gibały-Łazdowskiej. Jedną z jej prac doceniło właśnie jury międzynarodowego festiwalu fotograficznego. W nagrodę fotografia zawiśnie na ścianie polskiej biblioteki w Amsterdamie.

koty ania

- Ta fotografia perfekcyjnie oddaje rolę matki we współczesnym świecie – napisali organizatorzy wystawy „Through a Mother’s & Father's Eyes Photography” (Oczami mamy i taty) o obrazie „Cats” (Koty).

A jak powstał ten intrygujący obraz? – W niezwykłym dla nas miejscu -mmałej wiosce nad oceanem Bolonii (w Andaluzji). Od kilka lat spędzamy tak kilka tygodni wakacji. Koty wpisane są tam w krajobraz. Chodzą swoimi drogami i nie zauważają naszej obecności – opowiada A. Gibała-Łazdowska.

Okazało się, że wieczorna sesja wzbudziła zainteresowanie zwierzaków. Koty usiadły obok Nataszy (córki fotografki) i zaczęły ją obserwować. - Ona była już znudzona, co chętnie wyraziła w swojej postawie. Moment, w którym koty jak na komendę zwróciły uwagę na idącego plaża psa wydał mi się idealny – opowiada historię powstania zdjęcia.

Idealne wyczucie momentu docenili jurorzy festiwalu, który odbywał się już po raz trzeci. Fotografia ta była wcześniej publikowana i wyróżniona w kilku internetowych magazynach fotograficznych. A teraz przyniosła jej twórczyni nagrodę - będzie zdobiła bibliotekę polską w Amsterdamie, a także znajdzie się w specjalnym albumie.

A. Gibała-Łazdowska podkreśla, że dzieci od samego początku towarzyszą jej w przygodzie z fotografią. - Jestem samoukiem i na nich uczyłam się i testowałam rozmaite ustawienia – przyznaje. Podkreśla, że nie jest reportażystką. Lubi szykować stylizacje, plenery i prowokować sytuacje.

W ty również oczywiście z dziećmi. - Dla dzieci to była forma przedstawienia, w której zawsze chętnie uczestniczyły. Angażowałam je do wymyślania strojów i swoich ról. Oczywiście czym mniejsze dzieci, tym szybciej trzeba pracować i wyznaczać im łatwiejsze role. Im są starsz, tym trudniejszych tematów możemy dotykać. 11-letnia Natasza, bohaterka nagrodzonego zdjęcia, coraz częściej jest inicjatorką koncepcji – opowiada fotografka.

Wernisaż festiwalu odbędzie się 20 października w Amsterdamie. A. Gibała-Łazdowska przyznaje, że już się szykuje na wyjazd.

Gratulujemy wyróżnienia – i życzymy nieustannego zachwytu światem, dotykania emocji… które przełożą się na kolejne, wspaniałe fotografie. Zainteresowanych jej zdjęciami zapraszamy na profil artystki na Facebooku – KLIKNIJ.

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.