Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
W sobotę na wspólne odmawianie różańca do Słubic przyjechało około 4100 osób. Akcja „Różaniec do granic” to największe religijne wydarzenie ostatnich lat w Polsce po Światowych Dniach Młodzieży. W Słubicach przebiegła spokojnie, choć wcześniej zdążyła wzbudzić wiele kontrowersji i wywołać skrajne komentarze.

Różaniec do granic

Przypomnijmy, „Różaniec do granic” to ogólnopolska inicjatywa Fundacji Solo Dios Basta, która polegała na tym, żeby w 100 rocznicę objawień w Fatimie i w święto Matki Bożej Różańcowej opleść Polskę różańcem. Wierni modlili się w tym samym czasie na granicach kraju, w punktach zlokalizowanych mniej więcej co 1 km. 18 z nich znajdowało się na terenie naszej diecezji.

Akcję wsparło wiele znanych osób, m.in. Cezary Pazura, Wojciech Modest Amaro, Dominika Figurska, Kamil Stoch. Mimo to w całej Polsce wzbudziła wiele emocji i komentarzy, a nawet kontrowersji. Także nasi internauci żywiołowo dyskutowali na jej temat na naszej stronie oraz facebookowym profilu, jeszcze zanim w Słubicach pojawili się pierwsi pielgrzymi.

A tych 7 października przybyło naprawdę sporo. Jak podaje ks. Marcin Majewski, wikary z parafii pw. Ducha Świętego i koordynator wydarzenia na naszym terenie, do udziału w modlitwie na granicy w Słubicach zarejestrowało się 3700 osób, natomiast w punkcje rejestracji już na miejscu zapisało się ponad 4100. Jednak wiernych było jeszcze więcej, ponieważ kilka autobusów nie zdążyło na mszę i przyjechało od razu na punkty wyznaczone do modlitwy.

Mimo, że do Słubic przyjechało tylu gości, akcja przebiegła sprawnie i spokojnie. Policja pomagała kierować ruchem, wskazywała kierowcom autobusów drogę na parking, a ci stosowali się do poleceń i parkowali w wyznaczonych miejscach. Autobusy przyjechały z różnych miast, najwięcej z okolic Poznania, ale również np. z Kruszwicy, Kutna, Konina. Do wspólnej modlitwy przyłączyły się też grupy z samych Słubic i okolic.

O godz. 11 wierni zebrali się na mszy w kościele Ducha Świętego. Jak informuje ks. M. Majewski, do komunii przystąpiło 3800 osób, a w samej mszy i spowiedzi pomagało ok. 40 księży. Później odbyła się adoracja, a po niej wierni rozeszli się na miejsca modlitwy.

Różaniec rozpoczął się o godz. 14.00. Pielgrzymi odmawiali go w skupieniu, zwróceni w stronę granicy, twarzami do Niemiec. Bardzo duży był przekrój wiekowy osób obecnych na modlitwie, oprócz osób starszych byli również i młodsi. Jak podkreślali na każdym kroku, modlili się za Polskę i świat. Całość przebiegała wyjątkowo spokojnie, bez żadnych ekscesów. Najbardziej zdziwieni całą sytuacją byli goście z Niemiec, którzy jak w każdą sobotę tłumnie przyjechali do Słubic na zakupy.

Z głównego punktu w mieście, który był zlokalizowany przy moście granicznym, nawiązano połączenie z Radiem Maryja. Ks. Majewski przyznaje, że nie obyło się przy tym bez problemów.

Słubice można było usłyszeć w radio, ale już my nie zawsze słyszeliśmy to, co działo się w innych punktach. – Najważniejsi w tym wydarzeniu byli ludzie, którzy do nas dojechali. Było bezpiecznie, spokojnie, nie ma na co narzekać. Trzeba się cieszyć i dziękować Panu Bogu i za pogodę, i za obecność ludzi – podsumowuje wikary.

Modlitwę na granicy obserwowaliśmy z naszym redakcyjnym obiektywem. Zapraszamy do obejrzenia fotorelacji

Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 Ognisty 2017-10-09 14:40
Komentarze czytelników pod krytycznymi artykułami o tym wydarzeniu w niemieckiej prasie to bardzo często podziw, wdzięczność i zrozumienie. Na przyklad "Wspaniała Akcja! Dziękujemy Polsce, Czechom, Węgrom, Słowacji..."
#2 jkn51 2017-10-09 17:08
Wg. mnie to nie był " różaniec bez granic " , tylko " granica z różańców ". I o to w tym chodziło.
#3 mafefka 2017-10-09 17:48
Piękna Akcja- marzy mi się aby częściej były organizowane takie akcje.W tym jest tyle pokory i miłości wewnętrznej ,wiary "-bo kto wierzy ten nie ma stanów lękowych" cyt.mszy niedzielnej. Myślę ,że jest to bardzo mądre stwierdzenie. A interpretacje innych mnie nie interesują.
#4 Kara 2017-10-10 00:11
Okazuje się, że dużo ludzi choruje na stany lękowe.

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.