Kliknij przycisk i otwórz MENU >>
Czy starosta Marcin Jabłoński działał na szkodę powiatu słubickiego? Sprawdzała to Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu. Chodziło o prywatny przelew na kwotę... 300 złotych dokonany z konta starostwa. Po trwającym kilka miesięcy postępowaniu sprawę umorzono.

starostowie slubice3
Prokuratura uznała, że M. Jabłoński nie działał na szkodę powiatu

Wszystko zaczęło się jeszcze w marcu od zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa, które złożył Sebastian Popiołek, prezes Sądu Rejonowego w Słubicach. Marcin Jabłoński miał dokonać opłaty kosztów sądowych w sprawie prywatno-skargowej z pieniędzy publicznych, a konkretnie ze środków powiatu słubickiego.

- Przewodniczący wydziału karnego poinformował mnie o tym, że wpłynął prywatny akt oskarżenia, ale ma wątpliwości, ponieważ z dowodu wpłaty wynikało, że opłata nie została uiszczona z prywatnego rachunku oskarżyciela, tylko Starostwa Powiatowego w Słubicach. W takiej sytuacji byłem zobligowny zawiadomić prokuraturę, że jest podejrzenia, że mogą być tutaj jakieś nieprawidłowości - wyjaśnia S. Popiołek.

10 marca zawiadomienie trafiło do słubickiej prokuratury, ale ta wyłączyła się ze sprawy, aby nie być posądzona o stronniczość. Rozpatrzeniem zawiadomienia zajęła się Prokuratura Rejonowa w Międzyrzeczu. Badano czy nastąpiła szkoda na rzecz powiatu słubickiego. Pod nadzorem tamtejszych śledczych postępowanie prowadziła Komenda Powiatowa Policji w Słubicach. Marcin Jabłoński został przesłuchany w charakterze świadka i złożył wyjaśnienie. Zeznał, że doszło do zwykłej pomyłki.

Prokuratura przyjęła jego wyjaśniania i znamion przestępstwa się nie dopatrzyła. Śledczy potwierdzili również, że pieniądze zostały zwrócone, jeszcze zanim wszczęto postępowanie. 26 lipca sprawę umorzono. W uzasadnieniu wskazano, że doszło do pomyłki.

- Nie mamy podstaw, aby przypuszczać inaczej. Nie mamy także dowodów, że były to celowe działania i przyjęliśmy, że faktycznie mogła być to pomyłka. Tym bardziej, że starosta składał kilka innych pozwów w tym samym czasie i zostały one prawidłowo opłacone - wyjaśnia Renata Szynczewska, zastępca prokuratura rejonowego w Międzyrzeczu.

Sprawa przez kilka miesięcy budziła spore emocje w mediach społecznościowych. Politycy opozycji, m.in. radny powiatowy Robert Tomczak, krytycznie komentowali feralny przelew. A co sam zainteresowany ma do powiedzenia w tej sprawie?

- Nie mam żadnej wiedzy o postępowaniu w tej sprawie, nie byłem na żadnym etapie o niej informowany, poza skandalicznymi informacjami podawanymi w mediach społecznościowych przez radnych opozycji, którzy mieli szczegółową wiedzę o szczegółach, nie wiadomo skąd i w jaki sposób ją powzięli. Jeśli sprawę prowadziła prokuratura i ją umorzyła, to jest to dla mnie oczywiste. W mojej opinii była to jakaś bezpardonowa prowokacja skierowana przeciwko mnie, która dokonała się całkowicie bez mojego udziału i mojej jakiejkolwiek winy - napisał w emailu do naszej redakcji.
Spodobał Ci się artykuł? Daj lajka i udostępnij dalej. Dziękujemy :)

Komentarze   

#1 brek 2017-08-11 22:14
Jaka k...a pomyłka? Skąd prywatne dokumenty pana starosty w aktach urzędowych, a może starosta wykonuje prywatę w czasie urzędowania? Należy zauważyć, że przelewów za wpisy sądowe czy też koszty nie dokonuje osobiście starosta, a komórka finansowa bądź inna do tego ustanowiona i nie trzeba być prokuratorem by stwierdzić, że koszty sadowe wykazane są na organ, czyli starostę z nie pana z imienia i nazwiska. Jeżeli pracownik starostwa dokonuje bezmyślnie takich przelewów to należy go wylać na zbity pyska. Świadczy to o profesjonalizowanie starostwa i pokazuje jakie perełki tam pracują. Sędzia SR jak najbardziej słusznie dokonał zawiadomienia i pokłony za wyłapanie nieprawidłowości. Jak czytamy kwota została zwrócona przed wszczęciem postępowania - i tu mamy następną kwestię... od dnia zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez starostę do dnia wszczęcia postępowania prokuratorskiego zwykle upływa nieokreślony czas i w tym czasie można dokonać cudów. Pozdrawiam myślące społeczeństwo.
#2 Ognisty 2017-08-12 10:12
...a laptopa oddał?

Chcesz dodać komentarz do artykułu? Zaloguj się lub zarejestruj swoje konto na portalu.