TEMAT:

Bądź na tyle dobra z łaski swojej i weź pod uwagę , że nie wszyscy są wyznawcami religii jakiejkolwiek i nie muszą mieć zdania zbieżnego z Twoim. To co nazywasz impertynencją to zwykła prześmiewczość i nie z wiary czy religii lecz ze sposobu jej praktykowania podbudowanego politycznymi powodami, żenującego moim zdaniem sposobu. I jak to wszystko weźmiesz łaskawie pod uwagę to może zrozumiesz , że zarzucanie innym głupoty i podłości jest co prawda bardzo łatwe tyle , że działa w odwrotną stronę. Miłego dnia.

Sposob praktykowania jakiejkolwiek religii pozostawmy jej wyznawcom - nie widze abym z mojej strony zmuszala kogos aby mial "zbiezne zdanie" z moim. Chca sie modlic- wg mnie, nawet 24-godz. na dobe, w kosciele, przed kosciolem, na granicach, na pielgrzymkach, jest to wylacznie sprawa wyznawcow!!!
A czy to ma podloze polityczne?
Jest m.in. jeden przywilej dla kazdego czlonka naszej spolecznosci - WYBORY ! Nalezy chodzic na wybory a nie siedziec w domu i po fakcie narzekac. Mamy wiec to na co widocznie zasluzylismy.
Dziekuje za "Milego dnia" - zycze tego samego.

500+ jest po to by rodziły się dzieci bo bez dzieci naród nie ma przyszłości za mało się rodzi nie trzeba znać sie na matematyce gdy za mało sie rodzi dzieci a za dużo umiera osób np

Dynamicznie rozwijająca się niegdyś Japonia dziś dynamicznie się tylko starzeje. Zatrzymanie katastrofy demograficznej jest najpilniejszym zadaniem dla władz w Tokio Statystyki są nieubłagane. Mediana wieku Japończyków wynosi 46,9 lat, co oznacza, że nie licząc niewielkiego Monako, są oni najstarszym społeczeństwem na świecie. Odsetek osób w wieku emerytalnym (27,4 proc.) jest ponad dwukrotnie wyższy niż dzieci do 14. roku życia (12,4 proc.), zaś w zeszłym roku po raz pierwszy, odkąd w 1899 r. zaczęto prowadzić takie statystyki, liczba nowo narodzonych dzieci spadła poniżej miliona. Liczba ludności zmniejsza się od prawie dekady, ale ten spadek będzie przyspieszał. Jeśli obecne trendy się utrzymają, 127–milionowa obecnie Japonia w 2053 r. będzie miała mniej niż 100 mln mieszkańców, a za sto lat – mniej niż 50 mln.

Unicef podal dzisiaj do wiadomosci, ze dziennie na calym swiecie umiera 15.000 dzieci. I to napewno nie z przejedzenia lecz z biedy. Do biedy niewatpliwie dolaczyc nalezy wojny, ktore prowadzone sa w roznych zakatkach swiata. Jakie szanse maja tam dzieci? Znikome albo zadne!!!
Czy modlitwy i rozaniec naszych katolikow cos w tych sytuacjach pomoze? Bieda panoszyla sie zawsze i wojny rowniez.

Tu@Charlotto musimy dojść do wspólnego wniosku, że części z tych dzieci powinniśmy pomóc i przyjąć do naszego katolickiego kraju aby nie umierały z głodu i wojen ;)

Decyzje czy przyjac czy nie zapadaja wylacznie na Nowogrodzkiej. O tym nawet wie kazde dziecko. A jak chyba wszystkim wiadomo, przebywaja tam osoby, ktore boja sie pasozytow i glizdek!

charlotta napisał: Unicef podal dzisiaj do wiadomosci, ze dziennie na calym swiecie umiera 15.000 dzieci. I to napewno nie z przejedzenia lecz z biedy. Do biedy niewatpliwie dolaczyc nalezy wojny, ktore prowadzone sa w roznych zakatkach swiata. Jakie szanse maja tam dzieci? Znikome albo zadne!!!
Czy modlitwy i rozaniec naszych katolikow cos w tych sytuacjach pomoze?

To teraz obejrzyj i wysłuchaj tego:

W skrócie.
Z jednego z ośrodków w Niemczech "wyparowało" około 1100-1300 "uchodźców" a tam nadal dla nich przygotowują posiłki.
A teraz zastanów się ile takich ośrodków jest w Niemczech, czego się boi pewna pani i jakie decyzje zapadają na:
Willy-Brandt-Straße 1
10557 Berlin

Ogólnie, to mimo małego haosu, warto obejrzeć cały ten filmik.

Finansista i miliarder George Soros przekazał w ostatnich latach niemal 18 miliardów dolarów stworzonym przez siebie Fundacjom

czy pomuc biednym nie na walke z rzadami Oficjalnie Open Society Foundations zajmuje się budową tak zwanego "otwartego społeczeństwa". Od czasu gdy zaczęła ona działać w 1993 roku organizacja ta wydała już ponad 14 miliardów dolarów, głównie na działania zmierzające do przekształcenia obecnych państw narodowych w multikulturowe konglomeraty ludzi nie czujących przynależności narodowej, a dodatkowo zastraszonych tak, aby każdy bał się mówić głośno to co myśli.konsekwentnie dążą do stworzenia wymieszanych rasowo i religijnie społeczeństw, które za pomocą propagandy, będzie można urabiać na swoją modłę.zmianynaziemi.pl/wiadomosc/george-soros-...-na-dzialania-swoich